Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karta zbliżeniowa. Jak nią płacić, aby nie stracić pieniędzy

kb
Co się dzieje, jeśli oglądając towary w sklepie, staniesz z kartą zbliżeniową w portfelu blisko terminala albo przechodzisz obok niego? Uspokajamy: jego bliskość nie wystarcza do sfinalizowania transakcji. Wcześniej sprzedawca musi wprowadzić kwotę, co powoduje nawiązanie połączenia urządzenia z kartą, którą trzeba do niego zdecydowanie zbliżyć.
Co się dzieje, jeśli oglądając towary w sklepie, staniesz z kartą zbliżeniową w portfelu blisko terminala albo przechodzisz obok niego? Uspokajamy: jego bliskość nie wystarcza do sfinalizowania transakcji. Wcześniej sprzedawca musi wprowadzić kwotę, co powoduje nawiązanie połączenia urządzenia z kartą, którą trzeba do niego zdecydowanie zbliżyć. sxc.hu
Zbliżeniówki stają się coraz popularniejsze, bo pozwalają na szybsze dokonanie płatności. Jednak to, co jest ich zaletą, może stanowić także poważne zagrożenie dla Twoich pieniędzy. Przeczytaj, jak je chronić.

Płatności zbliżeniowe pojawiły się w Europie stosunkowo niedawno, bo w 2006 roku. Od tego czasu ten sposób płacenia za różne towary i usługi cieszy się coraz większą popularnością.

WAŻNE
Mianem płatności zbliżeniowych określa się transakcje bezgotówkowe, których wykonanie nie wymaga żadnej autoryzacji - do kwoty 50 złotych. Wystarczy tylko, że podczas płacenia za jakiś produkt czy usługę posiadacz karty zbliży ją do specjalnego terminala.
W przypadku transakcji powyżej 50 złotych konieczne staje się już wpisanie numeru PIN.

Dynamicznie rośnie liczba instytucji oferujących swoim klientom karty, które umożliwiają przeprowadzenie takich operacji. Szacuje się, że w Polsce wydano już kilkanaście milionów zbliżeniowych kart płatniczych. Może Ty też masz ją w portfelu albo zastanawiasz się nad jej wyrobieniem. W takim razie koniecznie przeczytaj, jak bezpiecznie korzystać z karty i na co trzeba zwracać uwagę, gdy się nią posługujesz.

ZAPAMIĘTAJ

Płatności zbliżeniowe są szybkie i wygodne. Pozwalają na przeprowadzanie transakcji na niewielką kwotę bez szukania pieniędzy czy czasochłonnego autoryzowania transakcji kodem PIN. Ale to rozwiązanie niesie ze sobą również zagrożenia związane z bezpieczeństwem pieniędzy.

- Wprowadzenie płatności zbliżeniowych miało na celu usprawnienie i ułatwienie przeprowadzania transakcji przy użyciu kart. Ten cel został bezwzględnie osiągnięty. Niemniej jednak należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Nic lepiej nie ochroni naszych pieniędzy, jak nasz zdrowy rozsądek - zwraca uwagę Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej comperia.pl
Oto jego trzy rady, które zwiększają bezpieczeństwo Twoich pieniędzy w codziennym użytkowaniu karty zbliżeniowej.

Z BLISKIEJ ODLEGŁOŚCI

Pierwszym zabezpieczeniem karty umożliwiającej dokonanie płatności zbliżeniowej jest odległość pomiędzy terminalem a plastikiem.

ZAPAMIĘTAJ
Aby prawidłowo wykonać jakąś transakcję, niezbędne jest maksymalne zbliżenie karty do urządzenia połączonego z kasą sklepową. Odległość wynosi minimum pięć centymetrów.

- Dzięki temu zyskujemy pewność, że zapłacimy tylko i wyłącznie za swoje zakupy, a nie za towary osoby stojącej przed nami - wyjaśnia ekspert.

DZIENNY LIMIT TRANSAKCJI

Kolejną możliwą ochroną pieniędzy jest ustalenie kwotowego limitu operacji przeprowadzonych przy użyciu karty. Po jego przekroczeniu każda następna płatność będzie wymagała autoryzacji numerem PIN. Jest to dobre zabezpieczenie na wypadek, gdyby Twoja karta została zgubiona lub wpadła w niepowołane ręce.

WYRYWKOWA AUTORYZACJA

Innym sposobem zwiększenia bezpieczeństwa podczas dokonywania płatności zbliżeniowych przy użyciu karty jest włączenie wyrywkowej autoryzacji transakcji. Dzięki temu co jakiś czas płacąc za zakupy, zostaniesz poproszony o wpisanie numeru PIN. Nie będzie miało przy tym znaczenia, czy kwota transakcji wynosi kilka, czy też może kilkaset złotych.

CHROŃ PRZED OBCYMI

Użycie zbliżeniówki nie wymaga znajomości PIN, dlatego nie zostawiaj jej bez opieki, bo może Cię spotkać niemiła niespodzianka. Przekonał się o tym mieszkaniec Zielonej Góry, który powiadomił policjantów o kradzieży swojej karty. Okazało się, że przywłaszczyła ją obsługująca go kasjerka, kiedy przez nieuwagę pozostawił zbliżeniówkę przy kasie. Kobieta zabrała ją i wypłaciła sobie za jej pomocą pieniądze z kasy. Zrobiła także kilkakrotnie zakupy w innych sklepach.

ZAPAMIĘTAJ
Za przywłaszczenie karty płatniczej grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Jeśli ją zagubisz lub zostanie skradziona, musisz niezwłocznie powiadomić o tym bank, który ją wydał.

LUKA W SYSTEMIE

Większość banków karty zbliżeniowe wydaje wszystkim klientom zakładającym nowe konta lub wymieniającym stare "plastiki". Czasem nie dają nawet wyboru pomiędzy kartą zbliżeniową a tradycyjną. Tłumacząc, że jest tak samo bezpieczna jak ta każdorazowo autoryzowana PIN. Czy aby jednak na pewno? Niestety, nie. Okazuje się, że kartą z dziennym limitem płatności wynoszącym 300 zł można w ciągu jednego dnia wykonać transakcje na tysiąc złotych. Jak to możliwe? A tak, że aby płatność trwała kilka sekund, w praktyce musi być realizowana i autoryzowana w trybie off-line. Karta i terminal nie łączą się z bankiem w momencie płatności. Bez tego nie sprawdzą, ile transakcji i na jakie kwoty zostało już dokonanych danego dnia. Zatem po przekroczeniu ustalonego limitu, płatności wciąż mogą być realizowane. W rezultacie efekt może być taki, że nie zadziałają ustalone w banku kwotowe lub liczbowe blokady dla dziennych transakcji. Tę możliwą lukę już dawno odkryli złodzieje i wykorzystują ją, na przykład po kradzieży karty lub jej znalezieniu, gdy zgubimy portfel. W ciągu kilku godzin są w stanie wykonać nawet kilkadziesiąt transakcji na kwoty poniżej 50 zł, która nie wymaga podawania PIN. Suma pieniędzy, które znikną z konta może być spora - znacznie wyższa niż ustalona w limicie. Nawet powodując debet na koncie. Wprawdzie część kart działa w trybie autoryzacji on-line, która jest bezpieczniejsza, ale trwa nawet kilkanaście sekund, więc jej sens w przypadku szybkich płatności zbliżeniowych jest dyskusyjny. Dlatego wiele banków wydaje karty łączące się off-line.
Nie oznacza to jednak, że powinieneś zrezygnować z używania wygodnych i szybkich zbliżeniówek.

* Po pierwsze: chroni Cię prawo, które zobowiązuje banki do pokrywania strat od momentu telefonicznej blokady karty.

* Po drugie: zabezpieczeniem jest ubezpieczenie strat powyżej kwoty 150 euro (około 650 złotych). Oczywiście, chciałoby się od razu zapytać: a co ze stratami poniżej tej kwoty? Uniknięcie ryzyka pokrywania ich z własnej kieszeni zapewni ubezpieczenie.

WAŻNE
Warto sprawdzić, czy oferowana Ci karta ma taką polisę oraz jakie są jej warunki.

- Problemy z bezpieczeństwem płatności zbliżeniowych przewidywaliśmy już jakiś czas temu, stąd wdrożenie ubezpieczenia, które zabezpiecza ewentualne szkody po zgubieniu lub utracie karty - niezależnie od liczby transakcji - mówi Tomasz Frączek(Mondial Assistance). - Ubezpieczamy płatności zbliżeniowe nie obciążając właściciela karty udziałem własnym, czyli kwotą do 150 euro. Dopiero z taką polisą posiadacz karty zbliżeniowej jest bezpieczny.

PRZEZ TELEFON

Warto wiedzieć, że problem ryzyka utraty pieniędzy w coraz większym stopniu dotyczy również smartfonów, które również umożliwiają płatności zbliżeniowe. W Polsce w zeszłym roku sprzedano już 4 mln tych telefonów (46 proc. wszystkich kupionych). Analitycy szacują, że w tym roku do naszych rąk trafi nawet 5 mln tego rodzaju komórek i prognozują, że kolejne miesiące będą czasem boomu na smartfony. Takie rozbudowane komórki już dawno nie służą tylko do dzwonienia i przesyłania SMS-ów. Oprócz dziesiątek mniej lub bardziej przydatnych aplikacji mają też oprogramowanie pozwalające na zbliżeniowe płatności.

ZAPAMIĘTAJ
Gdy płacisz przy użyciu telefonu, zagrożenia związane z bezpieczeństwem Twoich pieniędzy są takie same, jak w przypadku kart. Skoro transakcje do kwoty 50 złotych nie muszą być potwierdzane PIN, po utracie telefonu jego nowy, nieuczciwy posiadacz może wyczyścić Twoje konto z pieniędzy. Dlatego pilnuj komórki równie uważnie, co portfela.

Oferty pracy z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska