Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Wawrzyniak i Wojciech Krzyżyński

Redakcja
Aby zagłosować na Kasię i Wojtka należy wysłać SMS o treści RUBEN.1 na nr 72069

1. Gdzie i kiedy się poznaliście?

Cała historia naszego poznania zaczęła się od tego, że słyszeliśmy o sobie nie znając siebie.
Wojtek jest bratem mojej koleżanki chłopaka, ja widziałam Wojtka na fotografiach urodzinowych koleżanki.
Wojtek był na urodzinach które ona organizowała dla rodziny.
Wojtek również mnie widział na fotografiach urodzinowych, które ona wyprawiała dla znajomych.
Pierwszy raz spotkaliśmy się trzy lata temu na mojej pierwszej prawdziwej dyskotece na którą namówiła mnie moja siostra.
Na miejscu spotkałyśmy się z koleżanką Magdy (siostry) do nas na imprezie dosiadły się jeszcze koleżanki i potem doszli chłopaki ( Wojtek z kolegą )od razu zwróciłam na niego uwagę bo ma śliczny uśmiech i oczy:D.
Była jeszcze jedna rzecz która nas zaintrygowała w sobie; znaliśmy się ze zdjęć i od tego zaczęła się nasza rozmowa.
Przetańczyliśmy razem cały wieczór świetnie się przy tym bawiąc.
Nie jesteśmy typem par, które od razu po poznaniu wymieniają się numerami telefonów.
Wojtek znalazł mnie na portalu " Fotaka.pl" i tak zaczynaliśmy się lepiej poznawać, aż w końcu umówiliśmy się na spotkanie, na które Wojtek wyciągnął kolegę a ja siostrę.
Pojechaliśmy na łyżwy i od tej pory zaczęliśmy się spotykać.

Jesteśmy już razem dwa lata i staramy się jakoś uzbierać pieniążki, tylko to stoi nam na przeszkodzie do zawarcia związku małżeńskiego.

2. Wymarzona podróż poślubna?

Szczerzę mówiąc najwięcej teraz myślimy o tym jak zarobić na Ślub o podróży jeszcze nie zaczęliśmy myśleć.
Jeżeli fundusze nam na to nie pozwolą to być może nawet na nią nie pojedziemy, najważniejsze jest dla nas żeby zawsze być już razem.

3. Kasia o Wojtku...

Mój ukochany jest pracowitym chłopakiem, który zawsze chętnie pomaga znajomym i rodzinie a także mi.
Wojtek obecnie studiuje Mechanikę i Budowę Maszyn na Uniwersytecie Zielonogórskim, w czasie sezonu letniego
dorabia robiąc ogrodzenia w firmie znajomego, jak nie pracuje to pomaga tacie w pracach podwórkowych.
Mój narzeczony bardzo lubi majsterkować przy różnych maszynach/urządzeniach.
Wojtek nie jest typem imprezowicza i kolesia który na prawo i na lewo wydaje pieniądze jest oszczędny i przemyśli każdy zainwestowany/wydany pieniądz.
Wojtek ma śliczne oczy i uroczy uśmiech, często się śmieje i lubi robić mi kawały.
Ja i Wojtek bardzo różnimy się od siebie pomimo to nie ma pomiędzy nami jakiś ogromnych spięć czy cichych dni.
Mój kochany jest opanowany i zawsze potrafi załagodzić nerwową atmosferkę.
Kiedy jesteśmy razem zachowujemy się jak dwa małe głupole lubimy robić sobie wzajemnie kawały, jednak kiedy sytuacja tego wymaga oboje potrafimy być rozważni i podejmować właściwe decyzje.
Jestem pewna, że Wojtek jest chłopakiem z którym chcę spędzić całe życie.

4. Wojtek o Kasi...

Moja ukochana jest zabawna i czasem ma szalone pomysły, pomimo tego, że nie zna się na pracy wiejskiej z chęcią służy mi pomocą.
Kasia obecnie pracuje w nowo otwartym Hotelu Dana, na stanowisku kelnerki i bardzo lubi tą pracę.
W wolnych chwilach zajmuje się muzyką, kocha śpiewać jednak nie ma możliwości żeby rozwijać swój talent w tym kierunku.
Jest osobą nie śmiałą ale nie boi się nawiązywać kontaktu z ludźmi.
Kasia ma niesamowite spojrzenie, które zawróciło mi w głowie i do dzisiaj fascynuje mnie to jak na mnie patrzy.
Jej uśmiech zawsze dodaje mi otuchy i sił w trudnych chwilach.
Moja ukochana nie lubi myć naczyń, może robić wszystko byle nie to.
Więc oprócz zbierania pieniędzy na wesele zbieramy również na zmywarkę ;):P.
Kasia lubi gotować, a szczególnie dekorować jedzenie, ale to co lubię najbardziej to kasiowe torty urodzinowe:D.
Mój Maniek; bo tak na nią mówię:D, kocha wszystkie zwierzęta jakby mogła to by przygarnęła wszystkie porzucone zwierzaki pod swój dach, nawet namówiła mnie na zabranie malutkiego, porzuconego kotka podczas pobytu na wczasach w Gdańsku nie miałem sumienia jej odmówić tym bardziej, że kotek mnie bardzo polubił.
Od razu kiedy Kasię poznałem wiedziałem, że chcę spędzić z nią resztę swojego życia.
Byli byśmy bardzo, bardzo i jeszcze raz bardzo wdzięczni za pomoc w zrealizowaniu naszego marzenia jakim jest ślub:):D

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska