Kawiarnia Żywica znika z mapy Zielonej Góry. Mieszkańcy w wyjątkowy sposób przyszli podziękować jego właścicielom

Spontaniczną akcję zorganizował zielonogórski społecznik, Kacper Kubiak. – Polegała ona na tym, aby każdy, kto przyjdzie, kupił chociaż kawę lub ciastko. W ten sposób chcieliśmy pokazać swoje wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców, którym w obecnym czasie nie jest łatwo przetrwać na rynku. I podziękować im za dotychczasową działalność, ponieważ to miejsce w Zielonej Górze jest wyjątkowe i ma swój klimat. A ludzie, którzy je prowadzą, są bardzo mili i otwarci – tłumaczy K. Kubiak. – Jest mi więc bardzo przykro, że ta kawiarnia zniknie z mapy miasta.

- Wcześniej nic o akcji nie wiedzieliśmy i była ona dla nas dużym zaskoczeniem. Jest nam z tego powodu niezmiernie miło. Przyszło naprawdę sporo ludzi – mówi Wojciech Brzozowski, właściciel kawiarni Żywica.

Jak dodaje, lokal będzie otwarty do 24 maja.

– Zapraszamy więc jeszcze serdecznie klientów na kawę, ciasto i inne napoje – zachęca W. Brzozowski.