Samuel z Żar urodził się jako wcześniak w 24. tygodniu ciąży. Ważył zaledwie 650 gramów i mierzył 28 centymetrów. Pierwsze miesiące życia spędził w szpitalu. - Niestety, splot wydarzeń, do których doszło w tym czasie, to m.in. sepsa, uświadomiły nam, że Samuel nigdy nie będzie już zdrowym dzieckiem - mówią Jana i Daniel Niedziałkowscy, rodzice chłopca. Dwulatek cierpi na czterokończynowe porażenie oraz porażenie mózgowe. To oznacza, że nigdy nie będzie w pełni sprawny i zawsze już będzie wymagał rehabilitacji.
CZYTAJ TEŻ
Pomóżmy chłopcu
Zbiórka na leczenie chłopca wciąż trwa. Na Faceboku działa grupa, na której można licytować m.in. sesje fotograficzne, usługi lokalnych przedsiębiorców, czy wyjazdy. Zbiórka jest też prowadzona na stronie Siepomaga.pl, a link do niej znajdziecie tutaj.
Trwają też przygotowania do kiermaszu, który będzie zorganizowany przy jednym ze stoisk podczas tegorocznego jarmarku świątecznego w Żarach. Jarmark rozpocznie się 17 grudnia i potrwa trzy dni. W tym czasie przy stoisku dla Samuela będzie można kupić ciasto, kawę, herbatę, pierogi, barszcz na zakwasie, pierniczki. Przyda się tutaj każda pomoc, jeśli ktoś ma ochotę upiec ciasto, czy dostarczyć fanty na loterię, może zgłaszać chęć pomocy pod nr tel. 512 805 371 (Daniel Niedziałkowski) Kiermasz dla Samuela
WIDEO Jarmark Świąteczny w Żarach w 2020 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?