Kiedy znowu się przebudził, udało mu się dmuchnąć w alkomat. Miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
W poniedziałek (28 listopada) świadkowie zobaczyli peugeota 206, który zjechał z drogi i uderzył w samochód na ul. Rzeźniczaka w Zielonej Górze. Kierowca był tak pijany, że zasnął podczas jazdy. Potem… spał w radiowozie.
Zobacz też: Policjant wracał do domu ze służby i zatrzymał pijanego kierowcę. Miał 2 promile w wydychanym powietrzu
W poniedziałek (28 listopada) świadkowie zobaczyli peugeota 206, który zjechał z drogi i uderzył w samochód na ul. Rzeźniczaka w Zielonej Górze. Kierowca był tak pijany, że zasnął podczas jazdy. Potem… spał w radiowozie.
W poniedziałek (28 listopada) świadkowie zobaczyli peugeota 206, który zjechał z drogi i uderzył w samochód na ul. Rzeźniczaka w Zielonej Górze. Kierowca był tak pijany, że zasnął podczas jazdy. Potem… spał w radiowozie.