O pijanym kierowcy policjantów z Międzyrzecza poinformował kobieta, która jechała swoim samochodem za cysterną. Utrzymywała do niej spory dystans, gdyż tir jechał zygzakiem. Policjanci zatrzymali go o 17.15 na obwodnicy Międzyrzecza.
Badanie alkotestem wykazało, że kierujący pojazdem 42-letni mężczyzna ze Strzelec Opolskich jest kompletnie pijany. Za pierwszym razem wydmuchał 2,5 prom. alkoholu, za drugim już 2,6 prom.
- Jechał z Belgi do Zgierza. Chciał zboczyć do Kołbaskowa i odwiedzić mieszkających tam krewnych, ale pojechał na Świebodzin. Dopiero nasi policjanci zwrócili mu uwagę, że pomylił drogi - mówi insp. Krzysztof Gwizdała, komendant międzyrzeckich policjantów.
W 2008 r. mężczyzna stracił prawo jazdy na rok za kierowanie pod wpływem alkoholu. Potem je odzyskał, ale dziś policjanci znowu zabrali mu ten dokument. Jako recydywiście grozi mu kara do trzech lat więzienia. Międzyrzeccy policjanci zwracają uwagę na fakt, że przewoził środki chemiczne.
- Gdyby spowodował wypadek, mogłoby dojść do groźnego skażenia środowiska - zaznaczają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?