Dziennie przejeżdża od 30 do nawet 200 kilometrów! I to bez względu na pogodę. Czy upał, czy deszcz, czy śnieżyca, on wyciąga dwa kółka i pędzi przed siebie. Zawsze w odblaskowej kamizelce. Nawet jeśli jeździ w biały dzień, to ma ją na sobie.
- Kamizelki odblaskowe warto nosić dla własnego bezpieczeństwa. Ja mam taką od lat. Wieczorem czy wczesnym rankiem w światłach samochodu świecę się z daleka. To sprawia, że jestem dobrze widoczny. ,,Migam'' kierowcom z kilkuset metrów. -mówi rowerzysta.
Przypomnijmy: we wtorek 500 odblaskowych kamizelek podarowała Lubuskiemu Urzędowi Wojewódzkiemu jedna z firm ubezpieczeniowych. Urzędnicy oddali je policji, straży granicznej i Inspekcji Transportu Drogowego. - Funkcjonariusze będą je rozdawać podczas kontroli czy spotkań z młodzieżą. Liczymy, że zrobi się moda na te odblaski i będą je mieli wszyscy, którzy po zmroku lub nocą poruszają się pod rogach - tłumaczą pracownicy LUW-u. Przypominamy: kamizelka, w której będzie cię widać z daleka, kosztuje na stacjach paliw i w internecie od kilku do kilkunastu złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?