Kierowniczka ośniańskiego OPS kupiła swoją magisterkę
(beb)
Maria P. złożyła wypowiedzenie i... odeszła za porozumieniem stron. Prokuraturze się przyznała, że kupiła swoją pracę magisterską. Kamila W., która, zdaniem śledczych, jej w tym pomogła nadal pracuje w ośrodku.
Dlaczego burmistrz zgodził się rozwiązać umowę z Marią P. za porozumieniem stron? Czy Kamila W. zachowa pracę? Co wykazało prokuratorskie śledztwo, które zakończyło się właśnie skierowaniem sprawy do sądu?
Czytaj w poniedziałek, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!