- Dziś nie pokazaliśmy się z najlepszej strony, ale i tak przegraliśmy w najniższy możliwy sposób - powiedział Klopp po meczu. Borussia przegrywała już 2:0 i kończyła mecz w dziesiątkę, bo jeszcze w pierwszej połowie z boiska wyleciał bramkarz Roman Weidenfeller.
Jednak z tego meczu najbardziej zapamiętamy chyba zachowanie Kloppa po straconej bramce. Szkoleniowiec dostał ataku furii i rzucił się na sędziego technicznego. - Przeprosiłem już sędziego. Moje zachowanie było niewątpliwie złe. Emocje, które we mnie buzują są często pozytywne, ale zdarzają się też takie negatywne wybuchy - pokajał się Niemiec po meczu. - To było niepotrzebne, przesadziłem, zachowywałem się jak małpa - dodał ze skruchą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?