Ukrainiec z Kijowa trafił do celi w świebodzińskiej komendzie dziś nad ranem. Był tak upity, że około godz. 15.00 jeszcze spał siedząc podparty o ścianę. - Po zatrzymaniu miał prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje Piotr Domański ze świebodzińskiej drogówki.
Dziwnie jadącego tira dostrzegli funkcjonariusze straży granicznej. Zatrzymali auto na trasie w Mostkach i wezwali policję. Pijany kierowca jechał tirem wypchanym akumulatorami. W sumie ciężarówka ważyła 40 ton.
Na szczęście kompletnie upity szofer tira został zatrzymany. Gdyby zderzył się z innym autem doszłoby do tragedii. Jechał krajową "dwójką" pod Świebodzinem. To trasa o największym natężeniu ruchu w woj. lubuskim.
Minionej nocy świebodzińska policja zatrzymała jeszcze dwóch pijanych kierowców. 35-latek, który wpadł w Chlastawie miał półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 21-latek złapany w Świebodzinie prowadził mając niemal dwa promile. Żadne nie miał prawa jazdy. Stracili je właśnie za jazdę po pijanemu. Grożą im teraz nawet trzy lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?