- Należę do rozhisteryzowanych dyrektorów, którzy boją się o swoje stanowisko - mówi z gorzką ironią Maria Zawadzka, dyrektorka Gimnazjum nr 7 przy ul. Estkowskiego. Nawiązuje do wypowiedzi Anny Zalewskiej, minister oświaty w rządzie PiS. Nowa władza w Polsce chce bowiem - jak to nazywa - „wygaszać” gimnazja i powrócić do ośmioklasowej szkoły podstawowej. Pomysł mógłby wejść w życie od roku szkolnego 2017/2018, a więc za niecałe dwa lata.
Więcej w papierowym wydaniu "GL" dla Czytelników z północy regionu w piątek, 18 grudnia i w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?