W ostatnich sekundach sobotniego spotkania Andrea Riley podczas wejścia pod kosz zderzyła się z jedna z zawodniczek Wisły Can-Pack Kraków. Nie była w stanie kontynuować gry i została zniesiona z boiska przez fizjoterapeutę KSSSE AZS PWSZ Gorzów Radosława Kownackiego. Od tego momentu wszyscy zamarli w oczekiwaniu na wyniki badań.
Niestety, ostatecznie badania przeprowadzone w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie wykazały, że uraz jest bardzo poważny. Zawodniczka ma uszkodzone więzadła poboczne przyśrodkowe i krzyżowe tylne. Dodatkowo istnieje jeszcze problem z łąkotką. W praktyce oznacza to koniec sezonu dla koszykarki z USA. W najbliższych dniach Andrea wróci do Stanów Zjednoczonych, gdzie podda się operacji.
Więcej w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?