Hulajnogi w Zielonej Górze pojawiły się jak grzyby po deszczu. Wystarczyło kilka dni i mieszkańcy zaczęli nam zgłaszać, że są zostawiane, gdzie popadnie. Innie uważają, że tak ma właśnie być, że to XXI wiek. Czy aby na pewno?
Pozostawione hulajnoga przy ulicy Podgórnej w Zielonej Górze.
W rozmowie z naszym dziennikarzem prezydent Janusz Kubicki przyznał, że jest przeciwnikiem hulajnóg w mieście, szczególnie iż obecnie mamy niemały problem z rowerami na deptaku. Włodarz jest zdania, że Zielona Góra nie jest na tyle duża, aby pojawiły się w niej dodatkowe pojazdy obok rowerów miejskich.
Hulajnogi budzą wiele kontrowersji – począwszy od obawy pieszych i rowerzystów przed rozpędzonymi urządzeniami na chodnikach i ścieżkach rowerowych, a skończywszy na hulajnogach niefrasobliwie porzucanych w przypadkowych miejscach.