Trwa Podmoklański Festiwal Nauki. Na specjalne zaproszenie dyrekcji miejscowej szkoły do Podmokli Małych przyjechali animatorzy z Centrum Nauki "Kopernik" w Warszawie. Na kilku stanowiskach prezentują doświadczenia, które rozwikłują zagadki nauki. Jeżeli ktoś jeszcze nie rozumie niektórych prawideł rządzących światem, może wziąć sprawy w swoje ręce. I przekonać się, dlaczego coś działa tak, a nie inaczej. - Naprawdę, czegoś takiego jeszcze nie widziałem. To dla mnie absolutna nowość. Podooooba mi się - zachwyca się wczoraj kulą plazmową Jakub Skwarek z podstawówki w Kargowej. Jego szkolny kolega Wiktor Kasprzak nie ma żadnych wątpliwości. - Zdecydowanie w ten sposób można się więcej nauczyć niż z książek. Lepiej coś dotknąć, wypróbować, samemu się przekonać. Tak, jak w tym doświadczeniu z kulkami, które... szczerze mówiąc nie wiem jak się nazywa - uśmiecha się chłopak.
Uśmiechają się także inni uczestnicy festiwalu, bo oprócz nauki, w świetlicy przede wszystkim nie brakuje dobrej zabawy. Jak rozszyfrować tabliczkę maskę, sprawdzić siłę serca, częstotliwość, którą słyszymy lub zachować moment pędu - te, oraz wiele innych zagadnień poruszają animatorzy ze stolicy. - Tak pierwotnie działał "Kopernik", zanim jeszcze powstał główny budynek. Właśnie jeździliśmy po całej Polsce i prezentowaliśmy doświadczenia. Nadal nic się nie zmieniło w naszym funkcjonowaniu - komentuje Magdalena Aszer z "Kopernika". - Dzieci w naszych pokazach szukają przede wszystkim dobrej zabawy. Ci starsi uczniowie już widać, że są zainteresowani także wiedzą. Na każdym kroku jednak podkreślamy, że na nasze prezentacje mogą przyjść wszyscy, także dorośli.
W ciągu dwóch dni przez podmoklańską świetlicę przewinie się blisko 800 osób z całego regionu. - Dla nas to ogromne wydarzenie. Od dawna zabiegałam o wizytę animatorów z "Kopernika". Jestem dumna, że my nie musimy do Warszawy jechać, a to stolica zawitała do nas - cieszy się dyrektorka miejscowej szkoły Elżbieta Ryczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
