Koronawirus w Polsce. "Po ki h… jadą wszyscy do Warszawy? Wstyd mi za nich" - pisze Janusz Kubicki

Janusz Kubicki na swoim prywatnym facebooku zwykle pisał o nowych inwestycjach w Zielonej Górze oraz „luźnych” obserwacjach z życia codziennego. Teraz codziennie, zarówno na prywatnym jak i oficjalnym profilu, zamieszcza raporty dotyczące sytuacji w mieście związanej z pandemią z koronawirusa. Poza zwykłymi informacjami, na jego tablicy można też często przeczytać mocno emocjonalne wpisy.

W czwartek rano Janusz Kubicki zamieścił na swoim prywatnym profilu na Facebooku wpis dotyczący zachowania polityków, którzy mimo nowych restrykcji, dziś zbiorą się dziś w Sejmie. Poniżej jego treść (pisownia oryginalna):

„Kochani. Dzień numer 24. Sytuacja epidemiologiczna bez zmian.
Dziś komentarz tylko do jednej sprawy. Cała Polska walczy z koronawirsem. Wszyscy krzyczą, apelują ZOSTAŃ W DOMU. A dziś … dziś zbiera się Sejm. Gdzie? W Warszawie, zjedzie się kilkuset posłów z całej Polski. Większość z nich to osób z grupy podwyższonego ryzyka. Wiek i choroby robią swoje. Pozwolę się grzecznie zapytać a po ki h… jadą wszyscy do Warszawy?. Pogadają tam sobie, pogadają i wrócą do swoich miast i miasteczek. Jak sądzicie czy to jest normalne? Czy to ma sens? Czy to nie proszenie się o jeszcze większą tragedię? A jak ktoś rozsieje dzięki temu wirusa? Czy ktoś się nad tym zastanowił? PiS proponował aby zrobić to w sposób zdalny, elektroniczny. Niestety PLATFORMA OBYWATELSKA się nie zgodził. Wstyd mi za nich. Mówią, że tak nie można, że przepisy itp. itd. Czyli życie i zdrowie ludzi nie jest dla nich najważniejsze? Powiem tak k… m…. Po co my walczymy, aby ludzie zostali w domu, po co zamykamy plac zabaw, po co każemy zostać seniorom w domu, po co zamykamy dzieci w domach? Jeżeli tak postępujemy, a posłowie jadą do Warszawy, to powiem szczerze nie ma to wszystko najmniejszego sensu. Albo wszyscy robimy co się da, albo dajmy sobie z tym spokój. Jeżeli politycy uważają że są nieśmiertelni i ich wirus się nie ima, to gratuluję im wspaniałego samopoczucia.
Szkoda mi już czasami nerwów na to wszystko, to co się dzieje to lekki debilizm i tyle. Moje dziecko czasami o taki osobach mówi „tępe dzidy”. I chyba wypisz wymaluj pasuje to do polityków. Kłócą się w takiej sytuacji sami ze sobą. Tylko po co? Nie potrafią rozmawiać, albo nie chcą?. Ze swoje strony przepraszam wszystkich za to jak zachowują się politycy. Bo też jestem jednym z nich.
Nie wiem co Wy o tym sądzicie ale to co oni wyprawiają potwierdza tylko jedno nie interesują ich ludzie, mają wszystkich w …
Może jestem przewrażliwiony? Co Wy o tym myślicie?"

Ostatnio w liście otwartym prezydent Zielonej Góry ostro odpowiedział byłemu graczowi ligi NBA, Marcinowi Gortatowi, na jego krytykę w sprawie przerwania sezonu w Energa Basket Lidze. Tutaj przeczytasz więcej na ten temat >>>

Koronawirus. Co powinieneś wiedzieć o kwarantannie?

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.