Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kostrzynianin znów odkurzył kawał historii miasta

Beata Bielecka
Józef Piątkowski dotarł też do informacji, że margrabia leczył się w uzdrowisku Cieplice i wypoczywał w klasztorze w Cedyni. Uzupełnił o nie rozdział swojej książki "Spacer po Starym Kostrzynie".
Józef Piątkowski dotarł też do informacji, że margrabia leczył się w uzdrowisku Cieplice i wypoczywał w klasztorze w Cedyni. Uzupełnił o nie rozdział swojej książki "Spacer po Starym Kostrzynie". fot. Beata Bielecka
Regionalista Józef Piątkowski wziął pod lupę jednego z władców miasta. W przeddzień Dni Twierdzy opowiada o Janie Kostrzyńskim, którego nazywano szalonym i okrutnym, ale nie odmawiano mu też talentów i zasług.

Margrabia Jan (Johann von Brandenburg), po śmierci ojca Joachima I Nestora - elektora brandenburskiego, dostał w 1535 roku w spadku Nową Marchię, do której przyłączono m.in. ziemię torzymską. Na stolicę nowego księstwa wybrał Kostrzyn, w którym wybudował nowożytną potężną twierdzę (od 11 lat kostrzynianie świętują dni twierdzy).

- Jan był jednym z najwybitniejszych władców Kostrzyna - mówi J. Piątkowski, który niedawno odkrył wiele ciekawostek z jego życia. Uzupełnił o nie rozdział swojej książki" Spacer po Starym Kostrzynie". Opowiada, że 36- letnie rządy margrabiego w księstwie kostrzyńskim to złoty
wiek miasta i regionu.

- Jan wykształcony przez najlepszych profesorów, m.in. Viadriny, z właściwym sobie talentem zreformował Nową Marchię. Utworzył urząd, któremu powierzył gospodarkę księstwa, powołał Sąd Nadworny dla szlachty i Sąd Kameralny dla pozostałych mieszkańców kraju. Dzięki wprowadzeniu w Kostrzynie nowych ceł osiągnął w krótkim czasie samodzielność gospodarczą księstwa - opowiada. Margrabia uchodzi za twórcę podstaw prawnych budżetu nowoczesnego państwa. Opłaty celne oraz wprowadzenie nowego systemu monetarnego w krótkim czasie przyniosły znaczne dochody do kasy
księstwa. Szybko uczynił z Kostrzyna rezydencję na miarę książęcych stolic w całej XVI-wiecznej Europie.

Zdobył uznanie cesarza

Prawdziwą perłą księstwa kostrzyńskiego stał się zamek przebudowany w stylu architektury renesansu. To wszystko przyniosło Janowi sławę w całej Europie. Dzięki temu w 1552 roku został mianowany oficjalnym radcą dworu cesarza Karola V. Funkcję tę pełnił też dla cesarza Ferdynanda I i Maksymiliana II. Margrabia miał wiele przydomków, m. in. Jan Srogi za wprowadzenie zarządzeń policyjnych, które ułatwiły mu rządzenie krajem, Jan Odważny za męstwo w bitwie Mühlbergiem (wojna Szmalkaldzka), Jan Mądry za talent dyplomatyczny wykazany podczas sporów granicznych z Polską, Ojciec Ubogich i Kapłan za okazywaną troskę wobec chorych i Jan Skąpy ponieważ pozostawił po sobie niezliczone bogactwa.

- Można go też nazwać mecenasem kultury, za jego starania na rzecz
rozwoju nauki, oświaty i kultury w księstwie - mówi J. Piątkowski. Na jego dworze przebywało wielu znakomitych humanistów oraz profesorów z pobliskiego uniwersytetu we Frankfurcie nad Odrą, a kultura dworska w Kostrzynie nawiązywała do najlepszych wzorców europejskich, dzięki m. in. organizowanym tu turniejom rycerskim oraz zjazdom książąt.

Gościł na Wawelu

Kostrzynianin odgrzebał też niedawno nowe informacje z życia księcia, bardzo rzadko publikowane. Dowiedział się m.in, że ulubioną grą margrabiego były szachy. Jako władca krainy obfitującej w lasy często polował na dzikie zwierzęta i ptactwo. Podczas jednego z polowań radca Guenter von Kottwitz uratował życie margrabiego Jana, zabijając wielkiego niedźwiedzia, który zranił go śmiertelnie.

W jego otoczeniu przebywali sławni lekarze epoki m.in. Johann Knobloch, profesor medycyny i rektor Uniwersytetu Viadrina. - W 1552 roku w Kostrzynie napisana też została praca naukowa Joannesa Dragojaevusa Illyricusa, mało znanego chorwackiego medyka, który trafił na dwór Jana. Ukazała się później drukiem w oficynie Johanna Eichhorna we Frankfurcie nad Odrą.

J. Piątkowski dotarł do tych informacji dzięki pomocy Vedrany Juricic, dyrektor Chorwackiej Akademii Umiejętności i biblioteki w Zagrzebiu. - Niezwykłą ciekawostką jest mało znany fakt pobytu księcia na Wawelu - mówi regionalista. - W 1535 roku Jan był świadkiem na ślubie brata księcia elektora Joachima II z Jadwigą Jagiellonką, córka króla Zygmunta I Starego. Książę był w tym czasie pełnoprawnym władcą Nowej Marchii i pobyt w Krakowie, to jego pierwsza oficjalna wizyta zagraniczna - podkreśla.
Po śmierci, w styczniu 1571 roku, pochowany został w kościele parafialnym, na kostrzyńskiej starówce. Dziś stoi tam już tylko cokół jego pomnika.

MARGRABIA NA WYSTAWIE

W sobotę o 13.00 w Bastionie Filip zostanie otwarta wystawa "Wiara, Władza i Polityka. Twierdze Margrabiego Jana Kostrzyńskiego", którą przygotowało m.in. Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Będzie ją można oglądać tego dnia do 23.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska