Około godz. 2.00 patrol policji został wezwany na ul. Władysława IV. - W bmw na parkingu włączył się alarm, o czym zawiadomił nas właściciel auta - informuje zastępca komendanta zielonogórskiej policji mł. insp. Piotr Puchała.
Na parkingu patrol nikogo nie dostrzegł. Policjanci zauważyli jednak ślady na śniegu. - Idąc tropem dostrzegli na ul. Strumykowej dwóch mężczyzn - mówi mł. insp. Puchała. Mieli przy sobie pięć lusterek. Jeden z nich 24-latek to osoba znana policji, drugi ma 19-lat. Obaj zostali zatrzymani.
Nocą udało im się okraść pięć aut zaparkowanych przy ulicach Strumykowej, Wyszyńskiego, Władysława IV i Skłodowskiej. Policja podejrzewa, że mają na sumieniu znacznie więcej kradzieży. - Od pewnego czasu dostawaliśmy dużo zgłoszeń o kradzieżach lusterek - mówi mł. insp. Puchała. Złodzieje wyrywali lusterka w dodatku niszcząc przy tym samochody.
Policja podejrzewa, że kradzieży dokonywano na zamówienie. Lusterka prawdopodobnie były również sprzedawane na giełdach motoryzacyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?