Od samego rana w pomieszczeniach grupy zabezpieczenia medycznego ustawiło się w kolejce sporo chętnych, którzy postanowili oddać honorowo ten bezcenny lek. Zgłosili się w ramach akcji, którą zorganizowało działające przy pułku koło honorowych dawców krwi.
- Żołnierze z coraz większą ochotą biorą udział w tego typu akcjach, o czym świadczy ilość dawców, jak i również ilość oddanej krwi - przekazał chor. Tomasz Rybarczyk. W ostatniej akcji wzięło udział 68 żołnierzy pułku, którzy przekazali łącznie ponad 30 litrów krwi.
Wśród oddających krew znalazło się kilku żołnierzy, którzy po raz pierwszy zdecydowali się wspomóc potrzebujących, a w szczególności chorych na białaczkę. Pomimo pierwszego spotkania z igłą oraz lekkiego zwątpienia, czy aby na pewno obejdzie się bez wielkiego bólu, na twarzach nowicjuszy pojawiał się słoneczny uśmiech.
- Honorowe oddawanie krwi dla mnie jest jak nałóg, gdy raz się zacznie nie można już przestać - z radością podsumował akcję szeregowy Zbigniew Łudczak. Doświadczony dawca cennej krwi.
Trzeba tu pochwalić zespół Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Zielonej Góry, że bardzo sprawnie przeprowadził całe przedsięwzięcie.
Następny pobór krwi zaplanowany jest na 10 stycznia przyszłego roku. Sulechowscy artylerzyści "zagrają" wtedy wraz z Wielka Orkiestrą Świątecznej Pomocy i Jurkiem Owsiakiem. Czynią to zresztą z wielkim zaangażowaniem co roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
