Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryminalni na Przystanku Woodstock

(habe)
Na polu nie ma policyjnych radiowozów. Ten złapaliśmy za sceną, bo Janusz Raszczuk przyjechał po rzeczniczkę lubuskiej policji
Na polu nie ma policyjnych radiowozów. Ten złapaliśmy za sceną, bo Janusz Raszczuk przyjechał po rzeczniczkę lubuskiej policji fot. Katarzyna Chądzyńska
1.100 policjantów czuwa nad Woodstockiem. Obstawiają wszystko, są wszędzie. Wśród przystankowiczów są tajniacy.

Za prochy zwinęli dwóch uczestników Przystanku. - Mieli przy sobie niewielkie ilości, chyba na własny użytek - mówi rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka.
Policja ma też zgłoszenia o kradzieżach portfeli, telefonów. Ale ile ich jest, poda dopiero po Woodstocku.

Policjanci obstawiają wszystko, są wszędzie. Na polu takich w mundurze nie zobaczysz. Ale wśród bawiących się krążą tajniacy. To kryminalni, czyli ludzie, których twarzy nie można znać. Podobno jest ich setka.

Aha, nad polem lata jeszcze policyjny śmigłowiec. Policjanci mówią, że namioty z góry wyglądają jak cukierki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska