5/14
Partia Zbigniewa Ziobry i Beaty Kempy to co prawda część...
fot. brak

Solidarna Polska – 161 776 złotych

Partia Zbigniewa Ziobry i Beaty Kempy to co prawda część Zjednoczonej Prawicy, ale funkcjonuje jako oddzielna partia polityczna. Prawie wszystkie przychody w ubiegłym roku, jakimi się pochwalili w sprawozdaniu finansowym to darowizny. Mimo że są w parlamencie, to jednak nie pobierają subwencji. W ramach składek uzbierali w ubiegłym roku zaledwie 1300 złotych.

6/14
Co prawda Zieloni nie dostali się w 2015 roku do parlamentu,...
fot. brak

Partia Zieloni – 183 500 złotych

Co prawda Zieloni nie dostali się w 2015 roku do parlamentu, jednak ze względu na przekroczenie przez Zjednoczoną Lewicę progu 6 proc. tworzące ją partie otrzymały subwencję na działalność statutową (w proporcjach ustalonych w umowie koalicyjnej) – Zieloni otrzymali 2 proc., czyli około 123 tysięcy złotych. Dodatkowo w 2018 roku zebrali darowizny i składki na kwotę ponad 60 tysięcy złotych. Zdecydowaną większość tych pieniędzy – prawie 100 tysięcy złotych - Zieloni wydali na ubiegłoroczną kampanię wyborczą do samorządów.

7/14
Ugrupowanie obecnego wicepremiera i ministra nauki, mimo że...
fot. Wojciech Wojtkielewicz

Porozumienie Jarosława Gowina – 296 179 złotych

Ugrupowanie obecnego wicepremiera i ministra nauki, mimo że podobnie jak Solidarna Polska nie dostaje subwencji, to jednak radzi sobie finansowo lepiej od partii ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Całe przychody partii to pieniądze od osób fizycznych. Zdecydowana większość to darowizny, a niewiele ponad 96 tysięcy złotych to składki od samych działaczy.

Z zebranych w ubiegłym roku pieniędzy Porozumienie Jarosława Gowina wydało blisko 99 tysięcy złotych na kampanię w wyborach samorządowych.

8/14
Partia powołana w 2015 roku przez Ryszarda Petru,a po jego...
fot. brak

Nowoczesna – 1 086 582 złote

Partia powołana w 2015 roku przez Ryszarda Petru,a po jego odejściu kierowana przez Katarzynę Lubnauer od początku boryka się z kłopotami finansowymi. Przed wyborami w 2015 roku, Nowoczesna zbierała pieniądze od swoich kandydatów, ale zaciągnęła również kredyt w jednym z banków. Wtedy właśnie środki z kredytu - wbrew przepisom o finansowaniu kampanii - przelano na konto komitetu wyborczego Nowoczesnej. Zgodnie z przepisami pieniądze powinny trafić na konto partii - na rachunek funduszu wyborczego, a dopiero później zostać przelane na konto komitetu. To było przyczyną odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego i odebranie Nowoczesnej subwencji. Na tym błędzie partia straciła w ciągu trzech lat ponad 18,5 mln złotych.

Przychody Nowoczesnej w 2018 roku to wyłącznie darowizny i składki. Tych ostatnich zebrano w ubiegłym roku niewiele ponad 57 tysięcy złotych.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Polskie sztafety awansowany na igrzyska. Zdjęcia z pięknych Bachamów

Polskie sztafety awansowany na igrzyska. Zdjęcia z pięknych Bachamów

Kto wygrał pierwszy „Taniec z gwiazdami”? Pamiętasz zwycięzców wszystkich edycji?

Kto wygrał pierwszy „Taniec z gwiazdami”? Pamiętasz zwycięzców wszystkich edycji?

„Nie można popełniać tylu błędów”. Komentarze po lubuskich derbach

„Nie można popełniać tylu błędów”. Komentarze po lubuskich derbach

Zobacz również

Udana rehabilitacja czołówki piłkarskiej IV ligi

Udana rehabilitacja czołówki piłkarskiej IV ligi

Ależ to były (w)czasy! Zobacz Kołobrzeg oczami starszych pokoleń

Ależ to były (w)czasy! Zobacz Kołobrzeg oczami starszych pokoleń