Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś w Janowcu wyrzucił popiół, podpalił drewno?

Edyta Jakubowska-Owsik
Pożar wybuchł o 10.30.
Pożar wybuchł o 10.30. PSP Żagań
W Janowcu na jednej z posesji paliła się sterta drewna. Ogień szybko ugasili strażacy. Gdyby pożar wybuchł w nocy i nie został szybko ugaszony, płomienie mogły objąć dom.

We wtorek, 15 listopada, ok. godz. 10.30 żagańscy strażacy ruszyli na wezwanie do pożaru w Janowcu.

Na miejscu okazało się, że na podwórku przy budynku jednorodzinnym zapaliła się sterta drewna opałowego. Na szczęście nie było zagrożenia dla domu, który znajdował się dwadzieścia metrów dalej od miejsca pożaru.

- Prawdopodobną przyczyną wzniecenia ognia mógł być popiół z pieca, który składowany był także na podwórku, właśnie nieopodal drewna - mówi kap. Paweł Grzymała, rzecznik żagańskich strażaków.

Gdyby to zadziało się wieczorem albo w nocy, pożar mógł zakończyć się tragicznie.

Czytaj również: Zielona Góra: W pożarze mogło zginąć dziecko. Przez pijaną matkę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska