MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kupią lub wywłaszczą

CZESŁAW WACHNIK 0 68 324 88 29 [email protected]
Ledwo zaczął się wykup ziemi pod trasę szybkiego ruchu S3, a właściciele już dzwonią do nas tylko z jednym pytaniem. Dlaczego tak tanio?

Wreszcie zaczęło się coś dziać wokół przygotowań do budowy trasy szybkiego ruchu S3, która poprowadzi od Szczecina przez Gorzów, Zieloną Górę, Nową Sól po granicę czeską w okolicy Lubawki. Inwestycja w Lubuskiem ma skończyć się w 2009-2010 roku.

Przypomnijmy, że także dzięki naszym interwencjom znalazły się pieniądze na wykup ziemi od Sulechowa do Gorzowa. Ten odcinek będzie budował zielonogórski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Odcinkiem od Gorzowa do granicy z województwem zachodniopomorskim zajmą się drogowcy ze Szczecina. Najwięcej ziemi trzeba wykupić we wsiach: Glińsk, Kalsk, Zemsko i Deszczno.

Kupią lub wywłaszczą

Zastępca dyrektora GDDKiA Wiesław Staruch: - Czeka nas karkołomne zadanie. Pieniądze na wykup dostaliśmy dopiero przed miesiącem, a operację tę chcemy zakończyć do końca roku. Potrzeba nam ponad tysiąc hektarów, złożonych z więcej niż tysiąca działek. Jedne mają po kilka hektarów, inne po kilkanaście arów.

Właściciel każdej działki dostaje ofertę sprzedaży z wyznaczoną ceną, którą ustala rzeczoznawca majątkowy z listy ministra budownictwa. W. Staruch nie chce zdradzić ceny metra kwadratowego gruntu. Czytelnicy zawiadomili nas, że jest to kwota między 15 a 17 zł za mkw. Jeśli właściciel gruntu zgadza się sprzedać ziemię, umowa trafia do notariusza, a pieniądze na konto sprzedającego po 30 dniach od jej podpisania. Gdy zainteresowany nie zgadza się z ofertą, drogowcy kierują do wojewody wniosek o wywłaszczenie, które trwa nawet kilka miesięcy.

Umowy bez negocjacji

Dlaczego nie można negocjować ceny ziemi? - Byłoby to kryminogenne. Cenę ustalają specjaliści na podstawie cen rynkowych, położenia działki, jej atrakcyjności, klasy ziemi... - wyjaśnia W. Staruch.

Dlaczego więc za metr kwadratowy w Wielkopolsce drogowcy płacą po 40-50 zł, a u nas dużo mniej?
- Nie ma równych cen. Ziemia w Wielkopolsce była zawsze droższa niż u nas - odpowiada Staruch.

Na razie z 200 wysłanych ofert, na sprzedaż nie zgodziła się tylko jedna osoba. Pozostałe wkrótce podpiszą umowy i dostaną pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska