Prace remontowe mają ruszyć w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Przetarg ogłoszono wiele miesięcy temu, ale umowę na wykonanie prac podpisano dopiero w poniedziałek.
Dla pracowników LDK, ale też wszystkich mieszkańców, to niemal historyczna chwila, bo budynek jest w opłakanym stanie. Od 47 lat oprócz kosmetycznych poprawek, nie robiono w nim praktycznie nic. Dziś cały obiekt, od piwnic po dach, wymaga kapitalnego remontu. W sali widowiskowej, jest zdecydowanie najgorzej, całe wyposażenie aż się prosi o wymianę, podobnie jest w innych pomieszczeniach. Ale po remoncie, czyli za niespełna rok, cały budynek będzie nie do poznania. Sfinansowanie inwestycji z budżetu miasta byłoby niemożliwe. Stąd pomysł, żeby sięgnąć po pieniądze unijne z Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska-Saksonia 2007-2013. - Napisaliśmy projekt i udało się, warto było, bo LDK będzie teraz wizytówką Lubska i okazją do ścisłej współpracy z Niemcami - podkreśla Lech Krychowski, dyrektor placówki.
Na modernizację przeznaczono 3,7 miliona złotych. Do tego dochodzi milion na wykonanie akustyki w sali widowiskowej.
Zobacz też: Kredyt hipoteczny. Jak wybrać najlepszą ofertę?
- W końcu się doczekaliśmy! - nie kryje radości L. Krychowski. - To będzie prawdziwa atrakcja dla mieszkańców. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to już w kwietniu przyszłego roku będziemy mieć piękne, nowe wnętrza! - dodaje z dumą.
Przepiękna sala konferencyjno - klubowa z efektownymi lustrami, nowe oświetlenie, nagłośnienie, fotele, garderoby dla aktorów, toalety, nowoczesne pomieszczenia socjalne. I przede wszystkim winda dla niepełnosprawnych oraz podjazdy do budynku. Te przydadzą się szczególnie podczas dorocznego festiwalu Europakinder, na który przyjeżdżają osoby niepełnosprawne z całego kraju.
Na czas remontu część zajęć będzie prowadzona w różnych punktach w mieście, m.in. w sali udostępnionej przez miejscowego księdza. Szachiści przeniosą się do SP 2, tancerze na zajęcia będą chodzić do Ośrodka Sportu i Rekreacji. Na te niedogodności każdy macha ręką, bo będzie, na co czekać. - Nie możemy się doczekać, jak zobaczymy nowe sale w środku - przyznają instruktorzy i uczestnicy zajęć.
Janusz Orzepowski od wielu lat prowadzi zajęcia plastyczne w LDK. - Aż trudno uwierzyć, że po tylu latach doczekaliśmy się takich zmian. Będzie trochę zamieszania, właśnie zaczęliśmy gruntowne sprzątanie, za chwilę będziemy się stąd wyprowadzać. Ale za rok wrócimy do nowej pracowni i to mnie cieszy - podkreśla plastyk.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w kwietniu przyszłego roku wyremontowany budynek zostanie oddany do użytku. Zwycięzcą przetargu jest żarska firma Hydrobiel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?