Lekarze i dyrektorzy szpitali rozmawiali o grypie

W spotkaniu brał także udział Jarosław Śliwiński, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim.

- Lekarze i dyrektorzy lecznic będą mieli możliwość wglądu na specjalną stronę adresową na której zamieszczać będziemy na bieżąco wszelkie niezbędne informacje o zachorowaniach, obłożeniu szpitalnych łóżek, wykorzystaniu respiratorów, o lekach i ich rozmieszczeniu w aptekach oraz hurtowniach - wylicza Śliwiński.
Dyrektorzy szpitali poprosili, by zorganizować kilka punktów zbierania próbek z wymazami, tak by wozić je do laboratorium zbiorowo. Najbliższe takie laboratorium jest w Łodzi.

Lekarze otrzymali także informacje od krajowego konsultanta w dziedzinie chorób zakaźnych Andrzeja Horbana, oraz minister zdrowia Ewy Kopacz w sprawie postępowania w związku z przypadkami grypy A/H1N1.

W większości przypadków choroba przebiega łagodnie, a te nieskomplikowane mogą być diagnozowane na podstawie objawów klinicznych.

Z ciężkim przebiegiem choroby możemy mieć do czynienia gdy:
* wysoka gorączka trwa powyżej 3 dni
* oddech jest spłycony i pojawia się uczucie duszności
* w plwocinie obecna jest krew
* obniża się ciśnienie krwi
* Organizm jest znacznie osłabiony, pojawiają się zawroty głowy

Leczenie antywirusowe zalecane jest osobom, które mają większe ryzyko ciężkiego przebiegu choroby, np. kobiety w ciąży, noworodki i dzieci do drugiego roku życia, oraz pacjenci z przewlekłymi chorobami płuc.

Leczenie antywirusowe nie jest zalecane osobom, które mają nie powikłany lub łagodny przebieg grypy. Natomiast osoby z cięższym przebiegiem infekcji grypopodobnej powinny być poddane diagnostyce genetycznej.

Według Moniki Giblewskiej, zastępcy dyrektora ds. medycznych w Lubuskim NFZ nie ma powodów do paniki. - Ta grypa nie jest szczególną chorobą, to taki sam wirus, jak wszystkie inne -uspakaja. - A każdy wirus grypy ma swoje pogłowie. Więcej osób ginie codziennie na drogach i umiera z powodu różnych wypadków.

Jarosław Śliwiński dodał, że na świńską grypę choruje obecnie w naszym województwie 19 osób, a u dziewięciu istnieje podejrzenie tej choroby.