Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licytujmy dla Kubusia! Pomóż uratować wzrok chłopczyka

Tatiana Mikułko 0 95 722 57 72 [email protected] Katarzyna Borek 0 68 324 88 37 [email protected]
Sylwia i Radosław Długoszowie wierzą, że ich 20-miesięczny synek będzie widział
Sylwia i Radosław Długoszowie wierzą, że ich 20-miesięczny synek będzie widział fot. Paweł Janczaruk
W sobotę o 12.00 zaczynamy aukcję medalu, który gorzowska koszykarka Edyta Koryzna przekazała na leczenie chorego na nowotwór oczu chłopczyka z Zielonej Góry. Aby wziąć udział w licytacji, należy wysłać SMS o treści DLAKUBUSIA.proponowana kwota na numer 71601 Najwyższa oferta:

- Ten medal to spełnienie moich marzeń. Chciałabym, żeby teraz pomógł spełnić marzenia rodziców Kubusia. Jeśli dzięki temu chłopczyk wyzdrowieje, będę bardzo szczęśliwa - tak wzruszona Koryzna tłumaczyła, dlaczego pozbywa się jednego z najcenniejszych swych trofeów.

Koszykarka, która z ekipą KSSSE AZS PWSZ Gorzów 26 kwietnia zdobyła wicemistrzostwo Polski, kończy karierę. Dlatego to srebro ma dla niej podwójną wartość. Bez żalu i w wielkim stylu oddaje je na licytację, z której cały dochód przeznaczony zostanie na ratowanie zdrowia Kubusia Długosza z Zielonej Góry. Chłopczyk ma nowotwór oczu. Na lewe już nie widzi, na prawe tylko połowę obrazu. Potrzebuje pieniędzy na dalsze leczenie.

To naprawdę szczytny cel

Aukcję zaczynamy w sobotę o 12.00. Będzie ją można śledzić codziennie i o każdej porze na naszej stronie www.gazetalubuska.pl (tam też dostępny jest pełen regulamin). O przebiegu aukcji będziemy informowali także w papierowych wydaniach "GL".

Do akcji mogą włączyć się tylko osoby pełnoletnie. Licytujemy poprzez SMS-y (instrukcja w ramce). Kto wyśle SMS z proponowaną kwotą, dostanie informację zwrotną, w której podamy najwyższą aktualną cenę. Dzięki temu każdy uczestnik aukcji będzie wiedział, jakie są jego szanse na zwycięstwo.

Licytację zakończymy 29 bm. o 12.00. O wyniku poinformujemy w sobotnio-niedzielnym Magazynie "GL" (30-31 bm.).

Namawiamy do otwarcia serc i portfeli. Srebrny medal Koryzny, wywalczony z wielkim poświeceniem, jest wart dużych pieniędzy. A cel jest szczytny. Chodzi przecież o chłopczyka, który właśnie teraz znów dzielnie walczy z chorobą.

Co słychać u Kubusia?

W poniedziałek Kubuś rozpoczął leczenie w Niemczech, w klinice onkologicznej w Essen. To dzięki Waszej dotychczasowej hojności, udało się zebrać pieniądze na ten wyjazd.

- Ostatnio spotykamy na swojej drodze same Anioły i dlatego mamy w zasięgu ręki szansę, której nie było widać od ponad pół roku - opowiadają Sylwia i Radosław Długoszowie, rodzice chłopczyka. Niemieccy lekarze zrobili Kubusiowi badania i stwierdzili, że powalczą o uratowanie oczek. A nawet więcej, bo także o wzrok!
Radioterapia rozpoczęła się w poniedziałek.

Naświetlanie trwa minutkę, ale odbywa się w znieczuleniu ogólnym, po którym mały pacjent musi długo odpoczywać. W piątek chłopczyk skończył pierwszy cykl naświetlań. Pan Radek tak podsumował go w SMS-ie:

"Witam. U nas wszystko dobrze. Kubuś jest bardzo dzielny. Najgorsze są znieczulenia proszkowe pod maską. Kubuś się boi, płacze i wyrywa. Codziennie na radioterapii jest niemiecki profesor i obserwuje, jaką Kuba przechodzi traumę. Po nas profesor widzi stres i obawy o dziecko. Poklepał żonę po ramieniu i powiedział po angielsku, że wszystko będzie dobrze. 20.05 będzie kontrolne badanie Kubusia, jak działa radioterapia. Pozdrawiamy".

Trzeba dowieźć parówki

- Wierzymy, że leczenie w Niemczech pójdzie dobrze, ale trochę martwimy się, bo Kuba nic nie chce tam jeść - opowiada pani Agnieszka, ciocia chłopczyka. Mówi, że bratanek uwielbia raptem cztery rzeczy, a najbardziej parówki.

- Ale te niemieckie mu nie smakują. Polskie próbowaliśmy wysłać do Essen pocztą, ale nie chciała przyjąć takiej przesyłki - dodaje ciocia. - Możliwa byłaby tylko wysyłka kurierskim samolotem, ale to kosztuje aż 547 złotych! To byłyby chyba najdroższe parówki na świecie, dlatego zrezygnowaliśmy z tego transportu.

Stąd nasza prośba do Czytelników: może wybieracie się do Essen i moglibyście zabrać ze sobą parówki dla Kubusia? Jeśli tak, zadzwońcie pod numer 0 510 026 990. - Wyjazd nie musi być jutro, pojutrze, bo oni będą tam jeszcze kilka tygodni pobędą - mówi ciocia.

TAK LICYTUJEMY

* Aby wziąć udział w licytacji, należy wysłać SMS o treści DLAKUBUSIA.proponowana kwota na numer 71601 (przykładowy SMS podający w licytacji kwotę 50 zł wygląda tak: DLAKUBUSIA.50).

* W przypadku podania w SMS-ie najwyższej obecnie stawki, nadawca otrzyma SMS zwrotny: Twoja oferta ... zł jest aktualnie najlepsza. Obserwuj innych i licytuj dalej.

* W przypadku podania niższej stawki od obecnie licytowanej, nadawca otrzyma SMS zwrotny: Twoja oferta ... zł jest zbyt niska. Aktualna stawka to ... zł. Licytuj dalej. Koniec aukcji za (tu podamy czas, jaki pozostał do zakończenia licytacji).

* W przypadku przebicia stawki, osoba, która miała dotychczas najwyższą licytowaną kwotę, otrzyma SMS: Twoja oferta ... zł została przebita. Aktualna stawka to ... zł. Licytuj dalej. Koniec aukcji za (tu podamy czas, jaki pozostał do zakończenia licytacji).

Koszt SMS-a to1 zł netto (1,22 zł brutto). Licytacja rozpoczyna się od kwoty 1 zł. Każda kolejna wartość przebijająca to minimum 5 zł.

DZIĘKUJEMY!

Kubuś jest malutki, chudziutki i łysiutki. Ale ma w sobie ogromną moc, która poruszyła Wasze serca. Na jego leczenie zebraliście już ponad 40 tys. zł. Swoje cegiełki dołożyli m.in.: mama z Nowej Soli, uczniowie Liceum Społecznego w Żarach, "Mikołaj" z Sulechowa, 4-letni Michałek, pielęgniarki ze Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze, stowarzyszenie Dariusza Roźniaty, Magdalena Bąk z Gorzowa, Agencja Rozwoju Regionalnego z Zielonej Góry, Damian Szymański, Paweł Andrzejewski i jego mama Irena, uczniowie Gimnazjum nr 10 w Zielonej Górze, Mikołaj Petrów, Tomasz Marek, panie: Jadwiga, Małgorzata, Elżbieta, Zofia, Joanna, Patrycja, Dorota, Halinka, Teresa, Julia, Stanisława, Alicja, Ania z rodziną i panowie: Alan, Robert, Michał, Bogdan, Bartek, Krzysztof, dziadek Andrzej oraz całe mnóstwo innych anonimowych darczyńców!
Wszystkim od serca dziękujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska