To decydująca bitwa w konkursie ,,Mój listonosz". Potrwa jeszcze 32 godziny. W środę o północy, a właściwie minutę przed tą godziną, okaże się, kto sięgnął po tytuł superlistonosza i złoty skuter.
Dziś o 16.00 można było zauważyć, że w stawce liczą się dwaj doręczyciele. Prowadzący Ryszard Henkel z Przytocznej miał 771 głosów i goniący go wytrwale Janusz Skoczny z Zielonej Góry - 648. Trzeba przyznać, że liczbą głosów zdecydowani odskoczyli od swych rywali.
Co wydarzy się na pozostałych miejscach, nie wiadomo. Bo tam wszystko jest możliwe. Trzeciego w tej chwili Marcina Masternaka z Gorzowa (293 głosy) w każdej chwili wyprzedzić mogą - idący łeb w łeb, bo z 244 głosami - Lech Rotkis z Lubska i Wiesław Dajworski ze Skwierzyny.
A jak w stawce samych mężczyzn poradzi sobie Iwona Drozdek z Nowogrodu Bobrzańskiego - 220 głosów, której po piętach depcze Wiesław Rasiński ze Słubic - 193 głosy? Hmmm, solidarnościowo, życzę powodzenia.
Że inni nie są bez szans? To oczywiste. Pięknej walki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?