Londyńska policja odnalazła ciało szaleńca, który zaatakował kwasem matkę i dwójkę jej dzieci

Londyńska policja odnalazła ciało szaleńca, który kwasem zaatakował matkę i dwójkę jej dzieci.

Do zdarzenia doszło 31 stycznia w Clapham w południowym Londynie. Mężczyzna celowo potrącił samochodem kobietę, oblał ją oraz jej dwie córki - ośmiolatkę i trzylatkę - żrącą substancją, a potem uciekł z miejsca zdarzenia.

W wyniku ataku 31-latka straciła jedno oko, lekarze wciąż walczą o drugie. Kobieta nadal przebywa w szpitalu.

Obrażeń doznało również dziewięć kolejnych osób, które próbowały schwytać napastnika oraz które pomagały poszkodowanym.

Szybko ustalono, że napastnikiem był afgański azylant, 35-letni Abdul Ezedi. Aby dokonać ataku, przyjechał z oddalonego o 450 km Newcastle. Do Wielkiej Brytanii Ezedi dostał się nielegalnie w 2016 roku, schowany w ciężarówce.

W Wielkiej Brytanii początkowo złożył wniosek o azyl, ale ten został odrzucony. Cztery lata później trybunał apelacyjny uchylił jednak odmowną decyzję urzędu pierwszej instancji, co skutkowało przyznaniem uprawnienia. Było to o tyle dziwne, że w międzyczasie Ezedi był karany za napaść seksualną oraz obnażanie się w miejscu publicznym.

Jego ciało wyłowiono teraz z Tamizy w pobliżu Tower of London.

- Sądząc po charakterystycznym ubraniu, jakie miał na sobie w momencie ataku oraz przedmiotach znalezionych przy jego ciele, jesteśmy przekonani, że odnaleźliśmy ciało Ezediego

– powiedział Jon Savell z londyńskiej policji.

Dodał, że formalna identyfikacja za pomocą środków wizualnych lub odcisków palców nie jest możliwa, biorąc pod uwagę czas, przez jaki ciało przebywało w wodzie.

- Współpracujemy z koronerem nad innymi sposobami dopełnienia formalnej identyfikacji, takimi jak badania DNA i dokumentacja dentystyczna. To może zająć trochę czasu

- dodał Savell.

Policja podejrzewa, że poszukiwany azylant sam wymierzył sobie sprawiedliwość.

Źródło: AP

jg