Drogówka ma już pełne ręce roboty. W Zielonej Górze ruch już od piątku był o wiele większy. Sierż. sztab. Dariusz Druś i mł. asp. Dariusz Kocur dbali o bezpieczeństwo na ulicach miasta. I mieli co robić.
Najpierw kontrolowali ul. Wojska Polskiego. Z laserowym radarem wyłapywali piratów drogowych. Ci, którzy przekraczali dozwoloną prędkość dostawali mandaty i punkty karne. Kierowcy wpadali niemal co chwilę.
Policjanci zatrzymali również kilka dowodów rejestracyjnych. To z powodu fatalnego stanu technicznego aut. Zdarzało się też i tak, że auto techniczni było sprawne, ale miało opony wystające poza obręb auta lub nieodpowiednie kolory świateł lub oświetlenia tablicy rejestracyjnej.
Na skrzyżowaniu ulic Kupieckiej z Wojska Polskiego kierowca forda escorta zahamował z piskiem opon. Spod kół poleciał dym. Auto zatrzymało się tuż przed pieszymi. Cudem nie doszło do nieszczęścia.
Po chwili policjanci rozliczali kierowcę. To młody chłopak, który przyznał, że za szybko jechał. Przyjął 350 zł mandatu i punkty karne.
Po chwili kierowca forda modeno skręcił pod zakaz i przeciął podwójną linię ciągłą na al. Konstytucji 3 Maja. Zarobił 850 zł i 10 punktów karnych.
I tak było przez całą noc. Radiowozów w mieście i na trasach będzie o wiele więcej niż w każdy normalny weekend. Ruch również będzie o wiele większy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?