Niepojęte! Niektórzy parkują metr od wejścia do sklepu. To nie żart. Zobaczcie!
To, co zobaczycie na tych zdjęciach może nie mieścić wam się w głowie. "Umiejętności" i pomysły niektórych kierowców w Lubuskiem przechodzą nasze najśmielsze oczekiwania i wołają o pomstę do nieba. Nie wierzycie? ZOBACZCIE TE ZDJĘCIA >>>
Zobacz film: Droższe parkowanie, większe kary za brak opłat. Polskie miasta wprowadzają podwyżki dla kierowców:
Od czego zależy umiejętność parkowania? Przede wszystkim od nabytych doświadczeń i dobrego obycia z samochodem. Znając dobrze swoje auto, wcale nie tak trudno dobrze zaparkować. Jak się okazuje, nie dla wszystkich jest to proste. Są osoby, które mają z tym naprawdę poważne problemy, ze względu na brak predyspozycji. Są też i takie, które specjalnie parkują źle, myśląc, że wszystko im wolno. I to właśnie ci ostatni najbardziej utrudniają nam życie, zostawiając samochody na środku dróg, chodników, czy tuż przy wejściach do marketów...
Tego autodrania przyłapano na chodniku przy ulicy Wiejskiej w Sulęcinie, obok przychodni "Hipokrates".
A tak któregoś dnia wyglądało wejście do Biedronki w Żaganiu. "Trzeba napisać do konstruktorów sklepu, żeby powiększyli drzwi. Wtedy kierowca mitsubishi spokojnie wjedzie do środka" - napisał Czytelnik.
Można zaparkować na parkingu. Można zaparkować też na ulicy. Dla niektórych kuszącą opcją jest również chodnik. I to właśnie tą ostatnią opcję wybrał autodrań. Swoje cztery koła zaparkował przy ulicy Chałubińskiego niedaleko szpitala w Nowej Soli.