Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuszanie na medal. Zaczyna się walka o tytuł

Zbigniew Borek 95 722 57 72 [email protected]
Tylko dwie osoby wygrały nasz plebiscyt w powiatach i głosami Czytelników, i kapituły. Pierwszą jest Zdzisław Malczuk, przedsiębiorca, który zdobył największą liczbę głosów w regionie - 868. Jest współtwórcą Parku Krasnala w Nowej Soli. Drugim podwójnym zwycięzcą jest Władysław Komarnicki, przedsiębiorca z Gorzowa. Zdobył 813 głosów (to drugi wynik w regionie). Komarnicki organizuje m.in. doroczny bal charytatywny na rzecz gorzowskiego hospicjum.
Tylko dwie osoby wygrały nasz plebiscyt w powiatach i głosami Czytelników, i kapituły. Pierwszą jest Zdzisław Malczuk, przedsiębiorca, który zdobył największą liczbę głosów w regionie - 868. Jest współtwórcą Parku Krasnala w Nowej Soli. Drugim podwójnym zwycięzcą jest Władysław Komarnicki, przedsiębiorca z Gorzowa. Zdobył 813 głosów (to drugi wynik w regionie). Komarnicki organizuje m.in. doroczny bal charytatywny na rzecz gorzowskiego hospicjum. Filip Pobihuszka/ Kazimierz Ligocki
13.987 głosów otrzymaliśmy na Lubuszanina Roku w powiatach. W sobotę zaczyna się walka o tytuł w regionie. Ale nasz plebiscyt to też... czytanie dzieciom bajek

Nie wierzycie? Było tak. Na początku stycznia dzwoni do redakcji Dorota Klak, dyrektorka Przedszkola nr 7 w Sulechowie i lubuska koordynatorka akcji "Cała Polska czyta dzieciom". - Ależ zrobiliście mi niespodziankę! I to w dniu urodzin! Od rana mam telefony od znajomych, że jestem w gazecie - śmieje się. Początkowo pani Dorota nawet nie wiedziała, że chodzi o listę osób nominowanych przez dziennikarzy "GL" do tytułu Lubuszanina Roku.
W tym samym dniu w "GL" na czele listy powiatu zielonogórskiego znalazło się małżeństwo Taberskich z Janowca. Pani Jolanta wraz z mężem Markiem prowadzi w małej wiosce koło Babimostu niepowtarzalną karczmę, gdzie impreza goni imprezę, a każda jest niebanalna. Dwie dynamiczne kobiety, pani Dorota i pani Jolanta, zdążyły się już dzięki naszemu plebiscytowi porozumieć... - W sobotę 4 lutego w Karczmie Taberskiej jest Dziecięcy Bal Sobowtórów. Organizujemy też spotkanie całej dziesiątki kandydatów na Lubuszanina Roku z naszego powiatu, żeby i oni poczytali dzieciom - tłumaczy pani Jolanta.

To podkreślamy od początku: w naszym plebiscycie chodzi nie tylko o głosowanie, ale o to, żeby docenić i pokazać nieprzeciętnych ludzi, którzy potrafią nam otworzyć oczy i serca, pobudzić do myślenia i działania. Takich osób dziennikarze "GL" wytypowali około 150. Około 20 kolejnych zgłosili nasi Czytelnicy. - Towarzystwo Przyjaciół Dzieci zgłasza kandydaturę Jacka Habicha. Podejmował wielokrotnie działania społeczne na rzecz dzieci i młodzieży - napisała Cecylia Brodzińska. Urszula Chudak ze Wschowy zgłosiła Hannę Knaflewską-Walkowiak. - To emerytowana polonistka, która bardzo udziela się w Stowarzyszeniu Kultury Ziemi Wschowskiej. Stowarzyszenie prowadzi Młodzieżową Orkiestrę Dętą. Pani Hania wyjeżdża z nimi na obozy, koncerty, pomaga zagrożonym uczniom z języka polskiego. Jest dobrym duchem naszego miasta - napisała.

Czytelnicy od razu namawiali też do głosowania na konkretnych kandydatów. - Wyszło mi z lektury regulaminu, że trzeba dawać siebie innym, by na tytuł Lubuszanina Roku zasłużyć. Mimo że jestem wschowianką, to mam nadzieję, że Laur Zwycięstwa przypadnie panu Komarnickiemu. Piszę to po zapoznaniu się z jego działalnością i wynikami organizowanego przez niego balu charytatywnego - napisała Urszula Chudak. Emilia z Gorzowa namawiała do głosowania na ks. Waldemara Grzyba, "ponieważ jest: Wierny wartościom katolickim, Aktywny, a nie bierny, Lubiany za pracę z młodzieżą i nie tylko, Dobrym organizatorem, Ewangelizuje wspaniale, Mądrość to jego cenna cecha, Ambitny w powołaniu, Rozjaśnia nam każdy dzień (teraz musicie złożyć wytłuszczone literki).

Efekty są fantastyczne: od 7 do 31 stycznia dostaliśmy 13.987 głosów. Pierwsza trójka w każdym powiecie w głosowaniu SMS-owym, a także kandydaci wybrani przez lokalne kapituły (zasiadali w nich m.in. samorządowcy i nasi dziennikarze) awansowali do finału regionalnego. Na 72 finalistów można głosować od soboty do końca lutego. Czytelnicy w głosowaniu SMS-owym wybiorą Lubuszanina Roku i dwóch wyróżnionych (nie głosujcie na stare prefiksy!). Podobnie zrobi regionalna kapituła.

Komentarze

Zdzisław Malczuk, przedsiębiorca, podwójny zwycięzca w powiecie nowosolskim:
- Widziałem, że prowadzę w SMS-ach, ale i tak jestem zaskoczony, jak rozdzwoniły się telefony z gratulacjami, że otrzymałem najwięcej głosów w powiecie. W związku z głosowaniem otrzymywaliśmy bardzo dużo pozytywnych sygnałów, także z Zielonej Góry czy Wschowy, od firm, z którymi na co dzień konkurujemy i współpracujemy. Przez cały czas trwania plebiscytu docierały do nas informacje, że ktoś właśnie puścił kilka głosów. A jeśli chodzi o najlepszy wynik w województwie i wybór kapituły... Już na tym etapie ogromnie się z tego cieszę, gratuluję też wszystkim kontrkandydatom.

Władysław Komarnicki, przedsiębiorca, podwójny zwycięzca w Gorzowie:
- Zwycięstwo w takim plebiscycie, jak Lubuszanin Roku 2011, daje mi ogromnego "powera" do dalszego działania. Czuję to choćby wtedy, gdy podchodzą do mnie ludzie i mówią: "Panie prezesie, wysłałem na pana dwadzieścia SMS-ów, bo chciałem, by pan wygrał". Poza tym, zdobycie ponad 800 głosów jest bardzo miłe. Taki plebiscyt doceniają też przedsiębiorcy, z którymi się spotykam. Mówią mi, że daję dobry przykład. Pomagam ludziom i pieniędzmi, i poradą, bo po prostu lubię pomagać, choć czasem trzeba mnie do pomocy przekonać pomysłem.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska