Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łykamy bez ograniczeń

(syl)
- Jeśli ktoś chce kupić np. paracetamol i gripex, proszę, żeby wybrał jeden z tych leków, bo to jedno i to samo - mówi kierownik apteki Galen w Zielonej Górze Barbara Jasiukiewicz
- Jeśli ktoś chce kupić np. paracetamol i gripex, proszę, żeby wybrał jeden z tych leków, bo to jedno i to samo - mówi kierownik apteki Galen w Zielonej Górze Barbara Jasiukiewicz fot. Paweł Janczaruk
Kobieta w ciąży trafiła do Kliniki Hematologii w Katowicach z krwotokiem. Poroniła, ją ledwo udało się uratować. Powód krwotoku? Regularnie zażywała ibuprom.

Kobieta w ciąży trafiła do Kliniki Hematologii w Katowicach z krwotokiem. Poroniła, ją ledwo udało się uratować. Powód krwotoku? Regularnie zażywała ibuprom.

Zdaniem Władysława Kościelniaka, ordynatora oddziału intensywnej terapii w zielonogórskim szpitalu, przypadki pacjentów, którzy przedawkowali leki przeciwbólowe i przypłacili to kłopotami ze zdrowiem, a nawet życiem, są na porządku dziennym.

- Wszystkie te środki uszkadzają śluzówkę żołądka i dwunastnicy - mówi. - W miejscu uszkodzenia powstaje nadżerka, a stąd już niedaleko np. do wrzodów, czy ostrego krwawienia z przewodu pokarmowego.

Ktoś może więc poważnie chorować i nawet nie wiedzieć, że to wszystko przez niewinne proszki, zażywane codziennie od dłuższego czasu.

W. Kościelniak daje kolejny przykład. Aspiryna zmniejsza krzepliwość krwi. Jeśli ktoś bierze jej za dużo, może mieć poważne kłopoty. Zwłaszcza podczas wszystkich zabiegów, od operacyjnych po dentystyczne. - Może pojawić się trudne do opanowania krwawienie - wyjaśnia anestezjolog.

Samobójcy dla wiwatu

Niebezpieczny jest także paracetamol. - Pamiętam trzech pacjentów, którzy, tak by postraszyć
innych, łyknęli kilkanaście tabletek - wspomina

W. Kościelniak. - Byli pewni, że to ich nie zabije. Wydawało im się, że to bardzo niewinny środek. Owszem, nie umarli od razu. Ale okazało się, że tabletki potwornie zniszczyły im wątrobę i inne narządy. Dwóch zmarło.

Ból to sygnał ostrzegawczy - mówi Kościelniak.

- On przed czymś ostrzega. Dlatego nie można przechodzić nad nim do porządku dziennego. Trzeba iść do lekarza.

Czarne owce

- Leki powinniśmy kupować w aptekach, pod kontrolą farmaceuty - uważają lekarze.
Tym bardziej, że te same środki często kryją się pod różnymi nazwami. Czy jednak rzeczywiście możemy tutaj liczyć na rozsądek aptekarza?

Stanisław Maciej Sawczyn, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Zielonej Górze przyznaje, że aptekami też rządzą prawa rynku. - I dlatego mogą się zdarzyć tacy aptekarze, którzy sprzedadzą wszystko i wszystkim - mówi.

- Ale większość zwraca uwagę na to, co kupują pacjenci. Jeśli ktoś przychodzi zakatarzony i bierze kilka leków na przeziębienie o niemal tym samym składzie, staramy się interweniować. Gdy regularnie o silne środki przeciwbólowe prosi starsza osoba, bo bolą ją zęby, sugerujemy, by wybrała się o dentysty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska