Z placu chętnie korzystają dzieci z pobliskiego przedszkola. - Fajnie tu jest, najbardziej lubię bawić się na zjeżdżalni i wspinać po ścianie - mówi Julka. Z mamą przychodzi tutaj również w sobotę i niedzielę, gdy przedszkole jest zamknięte. - A ja wolę huśtawki - przekonuje Mateusz. - My najbardziej lubimy zjeżdżalnię. Bo w przedszkolu takiej nie mamy - dodają Marta i Martyna.
W ramach projektu Szkoła Marzeń wśród nauczycieli Gimnazjum w Starym Kurowie narodził się pomysł urządzenia ogólnodostępnego placu zabaw dla małych dzieci. Takiego, gdzie można byłoby przyjść z maluchem w wolne od pracy dni, bez obawy, że stanie mu się jakaś krzywda. - Przekonaliśmy miejscowe firmy oraz rodziców naszych uczniów, że warto zrobić coś dla środowiska - mówi Leszek Gzyl, nauczyciel w Gimnazjum.
Gmina i rada sołecka dały 6 tys. zł na zakup nowego urządzenia do dziecięcych zabaw. Meprozet przekazał dwie metalowe ławki, obiecuje kolejne. Bapromet naprawił połamane huśtawki, Ragn Sells obiecał krzewy do posadzenia wokół placu.
- Przy sprzątaniu placu oraz montażu ławek chętnie pomagali uczniowie naszego gimnazjum - dodaje nauczycielka Mariola Sikora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?