Pan Marcin był gościem pokazu w zielonogórskim Centrum Estetyki Ciała "Efekt", gdzie miałam okazję porozmawiać z nim na temat m.in. makijażu leczniczego.
- Na czym dokładnie polega taki makijaż? - spytałam.
- Taki makijaż służy do zamaskowania na przykład czerwonych plamek na twarzy. Podobnie wykorzystuje się go przy trądziku czy też bliznach - opowiada Marcin Wydra, stylista, ale i makijażysta. - Oprócz tuszowania i korygowania defektów skóry, makijaż leczniczy ma też również oczywiście właściwości upiększające. Przydaje się także wtedy, gdy kobieta jest po różnego rodzaju zabiegach inwazyjnych. Cera nie wygląda wtedy naturalnie. Na przykład laserowe zabiegi powodują różne zaczerwienienia.
- Makijaż ukrywa pewne nasze mankamenty i tym samym podkreśla urodę. A jak jeszcze może upiększać?
- Kolory, jakie używane są podczas tego rodzaju makijażu, są przede wszystkim naturalne i delikatne. Mogą to być między innymi brązy, delikatne zielenie, łososie. Podkreślamy na pewno brwi oraz oczy. Pamiętajmy, że nie jest to mocny makijaż. Ma być delikatny i lekki. Dzięki temu skóra wygląda przez cały czas zdrowo i pięknie. Kosmetyki, których używamy nie zatykają porów, co powoduje, że skóra cały czas może oddychać. Nie błyszczy się i nie świeci, czyli podstawowy problem wielu pań odchodzi daleko na bok. Makijaż oczywiście wykonany jest na bazie naturalnych kosmetyków. Nie jest alergiczny i idealnie nadaje się do cery wrażliwej.
Po tej rozmowie popatrzyłam sobie, jak wykonuje się taki makijaż leczniczy. Czy faktycznie efekt końcowy był taki, o jakim mówił stylista? Był! Kobiety z makijażem leczniczym, które widziałam, wyglądały pięknie i młodo. Naturalnie podkreślone zostały wszystkich walory twarzy. Cera stała się jaśniejsza i zdrowsza.
Dowiedziałam się również czegoś więcej o kosmetykach na bazie, których wykonywany jest taki makijaż. Otóż zawierają one witaminy, antyutleniacze oraz naturalną blokadę przeciwsłoneczną. Są idealne dla wrażliwej cery.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
