Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Makijaż nie tylko na jeden raz

Dagmara Ostrowska
Makijaż ust trzyma się do pięciu lat. W tym czasie można zmienić kolor.
Makijaż ust trzyma się do pięciu lat. W tym czasie można zmienić kolor. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Która z nas nie marzy o tym, żeby wyglądać ładnie zaraz po wstaniu z łóżka, albo po wyjściu z basenu? Jest na to sposób.

Makijaż permanentny nie spłynie razem z wodą, nie trzeba go też zmywać.

Co to takiego makijaż permanentny? Można go porównać do tatuażu, chociaż nie do końca. To makijaż, który wykonuje się za pomocą specjalnych barwników. Utrzymuje się na naszej twarzy od trzech do pięciu lat. Takim sposobem możemy podkreślić usta, brwi lub oczy.

Kto nie może?

- Praktycznie najpoważniejszym przeciwwskazaniem do wykonania takiego zabiegu jest ciąża - mówi dyplomowana kosmetyczka Marzena Magiera - Kalinowska. - Poza tym miejsce, na którym wykonamy makijaż nie powinno być też chore, czyli nie powinno na nim być żadnych zmian skórnych.

Zabieg wykonuje się przy znieczuleniu stomatologicznym. Stąd przeciwwskazaniem jest ciąża. Zastrzyk wykonuje się jak najbliżej miejsca, które chcemy pomalować. Natomiast żadną przeszkodą nie jest wiek. A makijaż taki nawet trzyma się lepiej na dojrzalszej skórze. Dlatego, że w pewnym wieku naskórek złuszcza się wolniej i barwnik trzyma się dłużej. Na zabieg trzeba poświęcić od godziny do dwóch.

Najmniej czasu zajmuje malowanie kresek na górnej, czy dolnej powiece, oraz brwi. Najwięcej czasu zajmą usta. Wargi możemy pomalować praktycznie na trzy sposoby. Robimy kontur z samym jego podcieniowaniem, wypełniamy do połowy lub całe usta. Barwniki, pigmenty są pochodzenia naturalnego, dlatego nie uczulają. Utrzymują się w skórze do ok. 3-5 lat. Oczywiście ulegają stopniowemu rozjaśnieniu.

Jak pielęgnować?

Kreski na powiekach można wydłużyć, dzięki czemu oko optycznie się powiększy
(fot. fot. Tomasz Gawałkiewicz)

Podczas zabiegu może dojść do podrażnienia, zaczerwienienia lub obrzęku skóry, ale te objawy szybko ustępują. Już następnego dnia rano możemy pokazać się w pracy. W dwa dni po zabiegu naskórek zaczyna się delikatnie złuszczać - co jest naturalne. Robi się lekki strupek, który bardziej czuć, niż widać. Cztery, pięć dni po zabiegu makijaż nieco blednie.

Dlatego nie martwmy się tym, jeżeli od razu po zabiegu kolory są dla nas za ostre. Kilka dni po zabiegu skóra w miejscu makijażu nie powinna być myta mydłem. Skórę należy myć wodą lub delikatnym mleczkiem i tonikiem. I smarować natłuszczającym kosmetykiem. Chodzi o to, żeby ten strupek był jak najmniejszy. Bo razem ze strupkiem, schodzi też pigment.

Przez pierwszy tydzień po zabiegu nie należy chodzić do sauny, ani na basen, a nawet do dwóch miesięcy unikać kontaktu ze słońcem. Natomiast po dwóch tygodniach zabieg wykonuje się jeszcze raz, żeby utrwalić kolor.

Jakie zalety?

- Przy okazji takiego zabiegu można zrobić korektę kształtu np. ust - mówi Marzena Magiera - Kalinowska. - Jeżeli jest taka potrzeba, to uwydatniamy to, co mamy ładne, a zakrywamy to, co nam się nie podoba. Podobnie z brwiami. Możemy nadać im ładny kształt. Oczywiście przed zabiegiem trzeba zrobić regulację.

Kreski na powiekach można odpowiednio wydłużyć. Można też nanieść barwnik punktowo, między rzęsami, żeby podkreślić ich linię. Umiejętny makijaż oczu optycznie je powiększy, podniesie.

Jeżeli chodzi o kolory, do wyboru jest pełna gama w przypadku ust. Odcienie ciepłe, zimne, jasne i intensywne barwy. Można np. obrysować sobie usta ciemniejszym konturem, a wypełnić jaśniejszym kolorem. Ważne jest też to, że w przeciągu pięciu lat, kolor ust można bez problemu zmienić. Również brwi możemy pomalować nie tylko na czarno.

Kolory są odpowiednie dla blondynek, szatynek i pań o rudych włosach. Ale podstawową makijażu permanentnego jest to, że nie trzeba się codziennie malować. Tym sposobem zaoszczędzamy pół godziny dziennie przed lustrem. Makijaż wygląda naturalnie, a my jesteśmy ładne i nad jeziorem i w basenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska