Superjedynki miały być show i były. Także i dzięki publiczność, która jest rzeczywiście fantastyczna. Potrafi dać energetycznego kopa artyście - ale pod warunkiem, że go lubi. To dlatego Halina Kunicka miała takie powitanie, jakiego wokalistka roku Gosia Andrzejewicz długo się nie doczeka. Amfiteatr szalał, pani Kunicka była wzruszona. Do tego stopnia, że zdradziła zwycięzcę jednej z kategorii, zanim jeszcze otworzyła kopertę z wynikami…Wpadka była niewielka, bo zwycięzców plebiscytu TVP i tak znaliśmy już wcześniej z medialnych doniesień. Do ostatniej chwili nieznany był jedynie superlaureat, którym okazał się "Psałterz Wrześniowy" . I różni wykonawcy - pod tym jakże pojemnym określeniem krył się także, skonfliktowany z resztą, nieobecny tutaj Piotr Rubik.
Innym wielkim nieobecnym był Seweryn Krajewski, któremu poświęcony był niedzielny koncert. Jeszcze dzień przed festiwalem proszono go, by jednak przyjechał. Powiedział, że nie, bo już nie bierze udziału w takich imprezach.
Wypisać powinni się z nich także i autorzy kabaretonu. Tak się przejęli zarzutami o cenzurze, że przegięli w drugą stronę. Na scenie było mnóstwo żenujących kupletów o bliźniakach i drobiu. I tylko śmiesznie nie było.
Z Opola Katarzyna Borek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?