Mamy wicemistrzów świata! (wideo)

Dwunastoosobowa grupa tancerzy ze Skwierzyny zachwyciła jurorów Pucharu Świata, rozegranego w minioną sobotę w czeskiej miejscowości Usti nad Łabą. Trwający ponad trzy minuty spektakl "Dark Angels" zaprowadził młodych Lubuszan prosto na podium prestiżowej imprezy. Zajęli drugie miejsce!

- Nie mogłam uwierzyć, kiedy usłyszałam werdykt komisji. Prawie się popłakałam ze szczęścia - mówi kierowniczka zespołu Manuela Mamys, która jest jednocześnie choreografem, instruktorem i logistykiem tanecznej formacji.

Skwierzyniacy nie mieli łatwego zadania. Ich rywalami byli najlepsi tancerze na świecie. W imprezie wzięło udział ponad 2,5 tys. osób z kilkunastu państw. Nasi startowali w nowej dla nich kategorii miniprodukcji. Co to takiego? - To rodzaj rozbudowanego spektaklu. Połączenie tańca i akrobacji. Przygotowaną przez panią Manuelę choreografię przeplataliśmy saltami i innymi figurami akrobatycznymi - opowiada licealista Hubert Olejniczak, który tańczy w zespole od 11 lat.

Najtrudniejsza rola przypadła Wiolecie Gordziewicz, która dosłownie latała nad sceną. Wykonała m.in. szpagat w powietrzu, potem kilka salt i innych łamańców, nagrodzonych przez publiczność burzą braw. Jej koleżanka Małgorzata Musiał dodaje, że pierwszy raz pracowała nad tak trudnym programem, choć w zespole tańczy od 10 lat i zdobyła w tym czasie wiele medali oraz pucharów. Tancerze zgodnie zaznaczają, że ciężko pracowali na swój sukces. Trenowali także w wakacje podczas obozów szkoleniowych.

- Trzy razy w tygodniu uczestniczę w zajęciach zespołu i do tego co najmniej godzinę dziennie ćwiczę indywidualnie w domu - opowiada Zuzia Rysiukiewicz.

Zespół już od 25 lat jest artystyczną wizytówką Skwierzyny i całego regionu. Współpracuje ze znana piosenką Majką Jeżowską, wiele razy promował rodzinne miasto podczas transmitowanych przez telewizję widowisk estradowych. Tancerze mają na koncie tytuły indywidualnych mistrzów i wicemistrzów świata, Europy i Polski. Pięć razy pod rząd wygrywali mistrzostwa kraju w rock'and'rollu sportowym. - Wszystkiego jeszcze nie pokazaliśmy - zapewniają.