Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Frąckowiak nie żyje

(vp)
Marek Frąckowiak miał 67 lat
Marek Frąckowiak miał 67 lat Szymon Starnawski/Polskapresse
O śmierci Marka Frąckowiaka poinformował na Facebook’u Łukasz Płoszajski. Aktor miał 67 lat.

Marek Frąckowiak chorował na nowotwór, który zaatakował kręgosłup. Aktor przeszedł operację, ale rok później zdiagnozowano u niego przerzuty. Poddał się chemioterapii. O jego śmierci poinformował w poniedziałek, 6 listopada, na Facebook’u Łukasz Płoszajski.

„znowu straciłem kolegę . poznaliśmy się na planie serialu . często spotykaliśmy się gdzieś w locie . pamiętam Twój uśmiech i głos . byłeś dobrym , wesołym , wrażliwym człowiekiem . uśmiecham się dziś w Twoją stronę . dziękuje . żegnaj Marku” – napisał aktor, który razem z nim występował w serialu "Pierwsza miłość".

Marek Frąckowiak był absolwentem Wydziału Aktorskiego łódzkiej PWSFTviT. Zadebiutował w filmie Jerzego Passendorfera Zabijcie czarną owcę. Ważniejsze role zagrał w filmach: Niespotykanie spokojny człowiek, Między ustami a brzegiem pucharu, Anatomia miłości, Pójdziesz ponad sadem, Alternatywy 4, Azyl, C.K. Dezerterzy, Przyłbice i kaptury, Polskie drogi, 07 zgłoś się, Crimen, Kuchnia polska, Dom, Żegnaj Rockefellerze, Psy, Młode Wilki, Ogniem i mieczem, Miasteczko, Miodowe lata, Samo Życie, Gliny, Plebania, Kryminalni, Mrok, Fryzjer, Dylematu 5, Pitbull, Ekipa, Teraz albo nigdy!, Ranczo, Popiełuszko. Wolność jest w nas, Klub szalonych dziewic, Wygrany – łącznie ponad sto ról filmowych. Zagrał główną rolę w czechosłowackim film pt. Gra ciałem.

Założyciel i Prezes Fundacji Przyjaciół Sztuk Aurea Porta, zajmującej się m.in promocją twórczości muzycznej, dramaturgicznej i graficznej Bogusława Schaeffera. Felietonista i karykaturzysta w czasopismach „Gentleman”, „WIK”, „VIP”.

Mąż aktorki Ewy Złotowskiej.

Zobacz też: Najnowszy Magazyn Informacyjny GL (03.11.2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska