Marian Walkowiak z Międzyrzecza dostał Kryształowe Serce za oddaną krew i osocze

Dariusz Brożek

28 listopada 2009, 9:47

Marian Walkowiak ma wiele odznaczeń, ale najwyżej ceni sobie właśnie Kryształowe Serce. fot. Dariusz Brożek

Międzyrzeczanin jest zdrowy jak ryba, ale od 1993 r. aż 128 razy był w szpitalu. Przychodzi tam dziewięć razy w roku po to, żeby oddać krew i osocze. W ciągu 16 lat oddał 57,6 litrów tego bezcennego leku.

W środę, podczas wojewódzkich dni krwiodawstwa i obchodów 90-lecia PCK w Zielonej Górze dostał Kryształowe Serce - najwyższe odznaczenie krwiodawców.

Krwiodawca mieszka w Międzyrzeczu, ale należy do klubu PCK w Sulechowie. Za działalność w HDK przed dwoma laty prezydent Lech Kaczyński przyznał mu Złoty Krzyż Zasługi, Jak został dawcą krwi?

- Musiałem zrobić badania przed przyjęciem do pracy. Potem oddawaliśmy krew dla kolegów rannych w wypadku. Nie robię tego dla medali, czy odznaczeń. Po prostu chcę pomagać innym - mówi.

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.