- Kto nie bierze udziału w wyborach, ten potem nie ma prawa narzekać - mówiła nam.
To były pierwsze wybory Marty, a dokładnie pierwsze, podczas których głosowała, bo od dziecka chodziła na każde razem z rodzicami. - To oni wpoili mi, że prawo do głosowania to tak naprawdę obowiązek każdego obywatela. Skoro mamy możliwość wyboru powinniśmy z niej korzystać - mówiła nam tuż po głosowaniu młoda gorzowianka. Dla niej wybory do europarlamentu to ważna sprawa. - Mamy w końcu zdecydować, kto będzie nas reprezentował w Europie. Przy okazji to sprawdzian dla całego narodu, bo będzie wstyd, jeśli frekwencja u nas okaże się najniższa - stwierdziła 18-latka.
Frekwencja w granicach 12-13 %
Górczyn to największe osiedle w Gorzowie. Mieszka tu ponad 20 tys. osób. Podstawówka numer 20 przy ul. Szarych Szeregów to z kolei jeden z największych punktów do głosowania (jest tu kilka komisji). Szefową tej z numerem 50 jest Katarzyna Handzlik.
- Pierwsza osoba przyszła o 8.30. Była to starsza pani. Najwięcej młodych zjawiło się między 12.00 a 18.00. Frekwencję oceniam na ten moment na około 12-13%. Ale jest przecież dopiero chwilę po 21.00, a głosować można do 22.00. Na pewno parę osób jeszcze przyjdzie - powiedziała nam przewodnicząca.
Przypomnijmy: punktualnie o 22.00 głosowanie zostanie zakończone, a komisje wysypią z urn wszystkie kartki z głosami. W całej Polsce nastąpi wielkie liczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
