Dwa lata temu pan Jerzy przyjechał do Żar w poszukiwaniu pracy. Znalazł ją w firmie Apexim w Mirostowicach Dolnych.
Zobacz też:** Regiodom.pl - Mieszkania i domy z Twojego regionu. Rynek pierwotny i wtórny**
Mieszka w niewielkim, wynajętym pokoiku. W rodzinnym mieście zostawił żonę z czwórką dzieci. Ich najstarsza córka skończyła 8 lat, najmłodszy synek obchodził niedawno drugie urodziny.
Od najbliższych dzieli go 635 km, w domu bywa raz na kilka miesięcy. - Taka z nas rodzina na odległość. Gdy przyjechałem po dłuższej nieobecności, Szymonek (2 l.) mówił do mnie "pan". Łzy mi stanęły w oczach i serce omal nie pękło - opowiada J. Kudła.
Żona i dzieci ciężko znoszą rozstanie, ale wszyscy rozumieją, że na razie tak musi być. W swoim mieście mężczyzna nie znalazłby pracy, która pozwoliłaby utrzymać rodzinę. Ona również nie ma tam szans na zatrudnienie. Trójka dzieci chodzi do szkoły, najmłodszy jeszcze jest w domu.
Kontaktują się ze sobą przez skype'a. Wieczorem, gdy dzieciaki już szykują się do snu, oboje włączają komputery i kamery, by zamienić chociaż kilka słów. Porozmawiać o problemach i radościach a nawet popatrzeć sobie oczy. Nam również udało się porozmawiać z Urszulą.
- Wszystko bym oddała, byleby tylko być razem - mówiła ze łzami w oczach. To byłoby dla nas największe szczęście. Dlatego od dziś przypilnuję męża, by kupował "Gazetę Lubuską" i zbierał kupony. Może i do nas los się uśmiechnie. Sama w to głęboko wierzę - mówi kobieta.
- Ciężko tak żyć razem na odległość - dodaje Jerzy. - Czasem, gdy późno wracam z pracy, wszyscy już śpią, wtedy, chociaż zdjęcia najbliższych sobie pooglądam i na sercu mi lżej. Ale nie raz już myślałem, by to wszystko rzucić i wracać do swoich. To jednak nie takie łatwe. Dzieci są coraz starsze, mają większe potrzeby. Podręczniki, ubrania, wyprawka do szkoły - to wszystko kosztuje.
Na pomoc gminy nie ma co liczyć. W tych rejonach kryteria dochodowe są tak niskie, że przy ponad 2 tysięcznej pensji Jerzego, rodzina nie łapie się na żadne świadczenia.
Mieszkanie i gotówka za dziesięć kuponów
W każdym wydaniu "GL" znajdziesz kupon oznaczony numerem (od 1 do 90), datą i dniem tygodnia. Zbierz dziesięć następujących po sobie kuponów i już jesteś w grze!
Możesz też zamówić prenumeratę "GL" - zaoszczędzisz, nie przegapisz żadnego kuponu i dostaniesz kupony-bonusy równoznaczne z zestawem 10 pojedynczych blankietów.
Trzy proste sposoby zamówienia prenumeraty:
- SMS-em nr 71466 (o treści GL. imię, nazwisko, ulica, kod pocztowy i miejscowość);
- na stronie www.gazetalubuska.pl/prenumerata;
- w urzędzie pocztowym, u listonosza, w RUCH S.A. (tel. 68 320 33 33 wew. 118).
Masz pytanie? Zadzwoń 68 324 88 56.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?