Już w listopadzie na stacjach paliw powinien się pojawić zimowy olej napędowy. Do minus 15 stopni mrozu nie powinno mu nic szkodzić. Bardziej zapobiegliwi kierowcy powinni pamiętać, aby do zbiorników paliwa dolewać przy każdym tankowaniu odpowiednią porcję tzw. depresatora tj. środka chemicznego, zapobiegającego wytrącaniu się z oleju napędowego parafiny.
Kiedy się ona pojawi, zapycha przewody paliwowe i układ wtryskowy, uniemożliwiając pracę silnika. Pamiętajmy też o sprawnym akumulatorze, bo w przypadku jednostek wysokoprężnych ważny jest rozruch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?