Początkowo pożar próbowali ugasić pracownicy leśni. Nadaremno. Jako pierwsi z okolicznych straży pożarnych na alarm odpowiedzieli ochotnicy z Obrzyc. – Nie chwaląc się, ale od momentu usłyszenia alarmu do wyjazdu minęło kilka minut – wspomina jeden z druhów.
Film: Tak płonie las (2018 r.)
Droga maszyna nadaje się na złomowisko
Kilka kolejnych minut zajął im dojazd. Kiedy dotarli na miejsce maszyna stała w płomieniach. Na dodatek było olbrzymie zadymienie, bowiem żar rozgrzał też znajdujący się w baku olej napędowy. Jak tłumaczą strażacy, zaistniała konieczność użycia specjalnych kombinezonów i aparatów tlenowych. O stopniu zagrożenia świadczy fakt, że prosta z pozoru akcja trwała godzinę. Pożar udało się opanować. Nie doszło do rozpowszechnienia się go na okoliczny las.
Teraz biegli ocenią, dlaczego warta 200 tysięcy złotych maszyna nadaje się jedynie na złom.
Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku lub mailem na adres [email protected]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
