Filip umarł w niedzielę, 4 stycznia. Dwa dni później skończyłby rok... Dowiedzieliśmy się o tym z listu, jaki na naszym forum internetowym napisała mama dziecka. Jest pod naszym tekstem informującym o śmierci chłopca.
Pisaliśmy w nim, że rodzice Filipa zarzucili szpitalowi brak właściwej opieki. Poinformowali o tym prokuraturę. Wicedyrektor szpitala Piotr Dębicki nie dostrzegł zaniedbań lekarzy. Mówił, że lekarze zrobili wszystko, co trzeba. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci Filipa. Sekcja zwłok nic nie wykazała, potrzebne są dodatkowe badania.
Mama chłopca rozpacza. Na naszym forum pisze: - Straciłam mojego małego synka, mojego Filipka. Mam nadzieję, że każdy w tym pokoju, w którym byliśmy z Filipem, słyszał, jak błagaliśmy lekarzy, żeby przenieśli nas do innego szpitala i widzieliście, jak nasz piękny syn czuł się gorzej z dnia na dzień, z godziny na godzinę, a lekarze nie zmienili sposobu leczenia Filipa. (...) Życie w szpitalu trwa nadal, ale moje się skończyło. Wiem, że wiele matek w szpitalu słyszało mój krzyk, kiedy Filip umarł i kiedy próbowaliśmy powiedzieć im, że z nim dzieje się coś złego, ale oni nie słuchali. (...) Zapalcie świeczkę za naszego syna Filipa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?