Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ME siatkarzy. Dziś mecz Biało-Czerwonych z ostatnią drużyną grupy. Czwarte zwycięstwo z rzędu? Zobacz gdzie i o której

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Fot. Mecz Polska - Macedonia Północna
Fot. Mecz Polska - Macedonia Północna PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI
Dziś Biało-Czerwoni zagrają czwarty mecz na mistrzostwach Europy. Rywalem aktualnych brązowych medalistów Starego Kontynentu ostatnia drużyna grupy C Dania. Ekspert Polsatu Sport i były rozgrywający Wojciech Drzyzga nie ma wątpliwości, która drużyna wygra i w jakich rozmiarach. Zobacz gdzie i o której.

Szybki, łatwy i zwycięski mecz z Danią?

Dziś polskich siatkarzy czeka czwarty mecz na mistrzostwach Europy. Rywalem będzie drużyna ze Skandynawii - Dania. Jak do tej pory podopieczni Nikoli Grbicia odnieśli trzy zwycięstwa, tracąc tylko inauguracyjną partię w meczu z Holandią, która przed rozpoczęciem wydawała się najpoważniejszym przeciwnikiem w grupie C. W zupełnie innych nastrojach przed spotkaniem są duńscy siatkarze, którzy nie tylko czekają na pierwszy zwycięstwo w turnieju, ale i na punkty. Z czteroma porażkami okupują ostatnie miejsce. Każde starcie przegrali wynikiem 1:3.

- Już po losowaniu wiedzieliśmy, że wszystko rozegra się pomiędzy nami a Holendrami. Był duży znak zapytania przy Czechach, którzy ostatecznie rozczarowali. A współgospodarze, Czarnogórcy i Duńczycy to troszeczkę "dodatek do kożucha" - powiedział dla Polsatu Sport Wojciech Drzyzga.

Ekspert uważa, że drużyna taka jak wtorkowy rywal jest o dwie klasy gorszy od lidera grupy.
- Myślę, że ten mecz będzie "melanżem". Nie wiem, czy zagramy cztery sety. Na to się nie zapowiada się, więc jeśli przewidział trener jakieś zmiany, to musi się uwijać - zakończył Drzyzga.

Polska tylko dwukrotnie mierzyła się z Danią - w 2015 roku w Lidze Europejskiej biało-czerwoni odnieśli dwa zwycięstwa po 3:0.

Poważny ból głowy trenera na pozycji przyjmującego

W każdym z trzech spotkań serbski szkoleniowiec decydował się na inną parę przyjmujących. W pierwszym meczu z Czechami wystąpili Kamil Semeniuk i Aleksander Śliwka, który przeciwko Holandii zmienił Tomasz Fornala. Obok przyjmującego Jastrzębskiego Węgla zaprezentował się Wilfredo Leon. Zaś w ostatnim spotkaniu z Macedonią Północną, trener postawił na duet Fornal/Bednorz. Ten ostatni popisał się siedemnastoma punkami, będąc najlepszym punktującym drużyny. Mecz zakończył z 71% w ataku.

- Trzeba było jakoś wejść w to spotkanie i dobrze się zaprezentować. Na pewno debiucik w wieku dwudziestu dziewięciu lat na mistrzostwach Europy cieszy. Muszę być cierpliwy, bo to wszystko przychodzi z czasem. Człowiek ma wzloty i upadki. Ważne, żeby się nie załamywać i brnąć do przodu - powiedział po meczu bohater rywalizacji w Skopje.

Początek meczu aktualnych wicemistrzów świata z siatkarzami z Danii zaplanowano na godz. 20. Transmisja w TVP Sport i Polsacie Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska