Wynik oczywiście nie był tu najważniejszy, Kibice wymieszali się z zawodnikami stworzono dwa zespoły, które powlaczyły na parkiecie Było bardzo wesoło i radośnie. Wszyscy wspominali zakończony niedawno sezon, robiono sobie fotki, dyskutowano kto w klubie zostanie, a kogo z pewnością już w Zielonej Górze nie zobaczymy. Koszykarze udzielali wywiadów, przybijali sobie piątki z kibicami. To był ostatni akcent jakże udanego sezonu 2015/2016.
Czytaj też: Stelmet, czyli mistrz może być tylko jeden
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?