- Inicjatywa zawsze należy w takich sytuacjach do gospodarza, bo to on bierze na siebie ciężar organizacyjny imprezy. Regulamin otwiera furtkę i w sobotę do godziny 20.00 każdy mecz może być przełożony za zgodą obu stron, jeśli nie jest to mecz tak zwany telewizyjny. W momencie, kiedy spotkanie ma być pokazane w telewizji, ona podejmuje ostateczną decyzję. Jeśli oba kluby są zgodne i istnieje zagrożenie, że spadnie deszcz, telewizja może podjąć tylko jedną racjonalną decyzję i odwołuje mecz. Tak się dziś stało - wyjaśnił dyrektor sportowy SPAR Falubazu Zielona Góra Jacek Frątczak.
Kiedy drugie podejście? - Może być problem, by ten pojedynek odbył się w niedzielę. Zgodnie z regulaminem mamy 28 dni na odjechanie powtórki. Do godziny 12.00 w poniedziałek musimy ustalić nowy termin. Jeśli tego nie zrobimy to wkracza Speedway Ekstraliga i w ciągu 24 godzin wyznacza dzień i godzinę, do których musimy się dostosować - powiedział Frątczak i dodał, że przed sztabem drużyny cała niedziela na narady.
Zobacz też: Śliczne dziewczyny z grupy F16 Falubaz Girls (zdjęcia)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?