Medyczne spotkania przez słuchawkę

Do szpitala wojewódzkiego od dawna trudno się było dodzwonić. Centrala była stara i obsługiwana przez telefonistki. Ogłoszono przetarg na operatora telekomunikacyjnego placówki, ale procedura się przedłużała. W kwietniu doszło nawet do tego, że zastrajkowała stara centralka i szpital nie miał łączności ze światem. Sytuacja była dramatyczna, bo telefony umilkły we wszystkich kilkunastu budynkach placówki. Pomógł Zielonogórski Zakład Górnictwa Nafty i Gazu, który pożyczył szpitalowi 208-numerową centralę cyfrową i już następnego dnia po awarii wznowiono łączność. Z niecierpliwością oczekiwano rozstrzygnięcia przetargu.

Wygrała TP SA. Zaproponowała korzystne warunki finansowe rozliczeń połączeń, a także bezpłatne zainstalowanie cyfrowej centrali telefonicznej w technologii ISDN. - Centrala będzie miała pojemność 400 numerów, z możliwością rozszerzenia do 600 - informuje rzecznik prasowy TP SA w woj. lubuskim Wojciech Jabczyński. - Do szpitala dodzwonimy się bez konieczności łączenia przez telefonistkę. Każdy oddział, lekarze i wybrani pracownicy otrzymają włas-ne numery telefonu.
Wewnętrzne numery w szpitalu nadal będą trzycyfrowe. Połączenia w obrębie placówki będą bezpłatne.
Nowa centrala identyfikuje numery osób dzwoniących, np. zgłaszających wypadek. Pozwoli to wyeliminować wyjazdy do fałszywych alarmów.

Sprzęt ma również możliwość połączeń w systemie DECT, czyli mobilnej łączności między personelem medycznym. Pozwala to na stały kontakt z lekarzem za pomocą telefonów bezprzewodowych. Technologia ISDN umożliwi również organizowanie wideokonferencji, podczas których zielonogórscy lekarze będą mogli oglądać operacje na monitorach komputerowych. Przebieg zabiegów dokonywanych w Zielonej Górze może być transmitowany do wielu krajów świata. Podczas transmisji możliwe będą konsultacje.
Telekomunikacja zapowiada, że kompleksowy system łączności ruszy w szpitalu do końca miesiąca.