Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna zmarł w aucie. Jechał do szpitala w Zielonej Górze. Przez pół godziny był reanimowany

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Do tragedii doszło w piątek, 9 marca, w Zielonej Górze Przylepie. 60-letni mężczyzna zmarł w aucie w czasie jazdy do szpitala. Był reanimowany na chodniku.

Wszystko wydarzyło się po południu. Około 60-letni mężczyzna źle się poczuł. O pomoc poprosił znajomego. Chciał jechać jak najszybciej do szpitala. Podczas jazdy 60-latek stracił przytomność. Kierowca zadzwonił na pogotowie. – Przez telefon był instruowany co ma robić, w tym czasie na miejsce jechała karetka pogotowia ratunkowego - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Samochód zatrzymał się koło kościoła w Przylepie. Tam dojechała karetka pogotowia. – Lekarz przez pół godziny reanimował mężczyznę – mówi podinsp. Stanisławska. Niestety 60-latek zmarł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska