Kryminalni wytypowali sprawcę spośród kilkunastu klientów przebywających w tym czasie w lokalu. Był już wcześniej notowany, co znacznie ułatwiło zadanie policjantom. Skradziony telefon odnaleźli w jego mieszkaniu, gotówkę zdążył jednak wydać.
W chwili zatrzymania znajdował się pod wpływem alkoholu. Dlatego musiał wytrzeźwieć w policyjnej izbie zatrzymań, zanim usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu za to nawet do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?