MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Międzychód: Za pieniądze z Brukseli ma powstać obwodnica

Redakcja
- Projekt już mamy. Zakłada, że przed mostem na Warcie powstanie pierwsze w gminie rondo - mówi Rafał Dąbek z międzychodzkiego magistratu.
- Projekt już mamy. Zakłada, że przed mostem na Warcie powstanie pierwsze w gminie rondo - mówi Rafał Dąbek z międzychodzkiego magistratu. fot. Dariusz Brożek
Pod koniec roku ma wreszcie ruszyć budowa. W magistracie jest już jej projekt.

Zielonogórskie biuro opracowało już dokumentację techniczną drogi. - Pracownicy biura mają również załatwić wszystkie uzgodnienia i urzędowe formalności związane z budową. W tym również pozwolenie budowlane. Potrwa to jeszcze kilka tygodni - zapowiada Rafał Dąbek z międzychodzkiego magistratu.

Nowa droga połączy trasy wojewódzkie 160 i 182, dlatego niektórzy nazywają ją obwodnicą. Mieszkańcy od lat czekają na rozpoczęcie prac. - Ulice są zakorkowane przez sznury ciężarówek jadących od strony Drezdenka i Szamotuł. Smrodzą spalinami i blokują przejazd - narzekają międzychodzianie.

Zaczną od ronda
Droga zaczynać się będzie przy moście na Warcie, gdzie powstanie rondo. Jej trasę wytyczono Wałami Jana Kazimierza i następnie terenami miejskim przy dawnym porcie. Pierwszy etap ma mieć około 1,3 km długości i zakończy się na skrzyżowaniu z ul. Chrobrego. Powstaną tam również parkingi, przejścia dla pieszych i skrzyżowania z lokalnymi uliczkami. Później władze gminy planują wybudować kolejny odcinek; od Chrobrego aż za Bielsko, gdzie obwodnica połączy się z drogą wojewódzką nr 182.
Urzędnicy szacują, że tylko na pierwszy etap potrzeba ponad 10 mln zł. Skąd gmina weźmie tyle pieniędzy? - Liczymy, że połowę dołoży nam Unia Europejska. W środę zawieziemy do Poznania wniosek - zapowiada Agnieszka Leśniewska z wydziału promocji w magistracie.
Prace mają ruszyć pod koniec br. Zakończenie pierwszego etapu wyznaczono zaś na grudzień 2009 r.

Niech buduje marszałek?

O unijne pieniądze na remont drogi powiatowej z Międzychodu do trasy krajowej nr 24 ubiega się także starosta Julian Mazurek. Podobne projekty przygotowało wiele samorządów z całego województwa. I wszyscy liczą na Brukselę. Co będzie, jeśli wniosek magistratu zostanie jednak odrzucony?

- Wtedy będziemy ją budować za własne pieniądze. Prawdopodobnie wydłuży się także cykl inwestycyjny - zapowiada burmistrz Roman Musiał.

W tegorocznym budżecie gmina zabezpieczyła na rozpoczęcie prac prawie 1,5 mln zł. Burmistrz liczy, że realizację kolejnego etapu ułatwią pieniądze za wydobycie ropy i podatki za farmy elektrowni wiatrowych, które mają powstać na terenie gminy. Przeciwnikiem finansowania inwestycji z budżetu miasta jest radny Krzysztof Wolny. - Droga jest potrzebna i jak najszybciej należy ja wybudować. Uważam jednak, że gmina nie powinna się angażować w finansowanie tej inwestycji. Zwłaszcza, że w naszym budżecie wciąż brakuje pieniędzy na gminne drogi czy chodniki. Budowa obwodnicy to zadanie marszałka, a my niepotrzebnie go wyręczamy - przekonuje.

Dariusz Brożek
095 742 16 83
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska